Włosy 10/2013 + kilka zmian w pielęgnacji.

W minionym miesiącu kontynuowałam stosowanie co 2 dzień Aktywnego serum na porost włosów - Apteczki Babci Agafii [recenzja i wrześniowa pielęgnacja] z efektem w formie dodatkowego przyrostu 1,5-2 cm (w pomiarach pomagało sprawne oko ślubnego - inżyniera). Co można zaobserwować na zdjęciach. Zostało mi jeszcze ok. 50 ml serum, ale postanawiam zrobić miesięczną przerwę w jego stosowaniu, bo wydaje mi się, że skóra głowy i cebulki zaczynają się przyzwyczajać.

Oby dwa zdjęci a w sztucznym świetle, we wrześniu suszone suszarką na okrągłą szczotkę, ale już nieco oklapnięte wieczorem, w październiku schły naturalnie przez noc. 

Pielęgnacja różniła się trochę od poprzedniej aktualizacji:

• Na początku października do wcierania w skalp dołączył nowy bio-laurowy olejek kosmetyczny firmy Macrovita. Który ma zapobiegać wypadaniu, rozdwajaniu się włosów. Ma również inne ciekawe zastosowanie: rozgrzewające i przynoszące ulgę zmęczonym mięśniom, łagodzi bóle stawów. Z powodzeniem można stosować w leczeniu łuszczycy i trądziku - co zamierzam również sprawdzić. 

Jest bardziej gęsty od olejku stymulującego Khadi czy Amli, ale nie tak gęsty jak olejek rycynowy. Ma zielonkawą barwę i delikatny ziołowy zapach, za co otrzymuje już na wstępie plus. Co do efektów, musicie jeszcze poczekać. Na długości w dalszym ciągu oliwa z oliwek.

• W tym samym czasie, po skończeniu szamponu YR[recenzja] wkroczyła odlewka (ok. 50 ml) szamponu Vital Derm - Argan, jeżeli jesteście ciekawe co myślę o produkcie po zużyciu odlewki dajcie znać w komentarzach. 
• Zaprzestałam tymczasowo stosować suche szampony.
• Naprzemiennie stosowałam maskę drożdżowa Apteczki Babci Agafii z odżywką Fitomedu [recenzja]. Gdy skończyła się odżywka  - zastąpiła ją nowa wersja znanej mi wcześniej odżywki Timotei - złociste refleksy.
• Włosy stylizowałam za pomocą pianki, suszarki i okrągłej szczotki [recenzja i efekty].
• Piłam ok. 7 razy skrzyp polny oraz mielone siemię lniane.

Z obecnego stanu włosów jestem ogromnie zadowolona. Są gęste i zdrowe. Pozostaje jedynie czekać aż urosną do wymarzonej długości.  

Przymierzam się do zrobienia płukanki piwem, stosowała któraś z Was tego typu domowe sposoby?