Zamiast peelingu do twarzy
Pisałam już niejednokrotnie, że najbardziej lubię peelingi enzymatyczne do skóry twarzy. Ostatnio recenzowałam jeden z nich tutaj. A dzisiaj czas na przedstawienie produktu, który z powodzeniem peeling może zastąpić. Mowa o masce czarny detox marki Tołpa , czyli maseczce o właściwościach oczyszczających. Stosuję ją od dwóch miesięcy z częstotliwością 1-2 razy w tygodniu i bardzo polubiłam za działanie. Maseczka znajduje się w 40 ml aluminiowej tubce ("bo takie opakowanie nie zasysa powietrza i bakterii"), z której pozostała mi jeszcze połowa zawartości. Wydaje mi się bardziej wydajna niż peeling enzymatyczny tej marki. Ma konsystencję gęstej śmietany, którą łatwo zaaplikować na skórze twarzy odpowiedniej grubości warstwą. Warstwa na skórze powinna równomiernie pokrywać skórę, bez prześwitów inaczej zbyt szybko wyschnie na skórze i nie będzie miała szansy lepiej zadziałać. Jeżeli lubicie maseczki glinkowe, ale tak jak ja, jesteście zbyt leniwe do ich samodzielneg