Sobotni, delikatny, byleby nie straszyć ludzi.
Zacznijmy od tego, że chciałam się pożalić, bo moja cera ostatnio wygląda paskudnie! Od tygodnia mniej więcej ciągle pojawiają się drobne ropne krostki w okolicy brody i lewego policzka. I chciałam dziś zrobić temu paskudztwu zdjęcie, a jak na "złość" przez noc znikło. Nie wiem czy to przez leki, które obecnie przyjmuję, czy przez kiepskie jedzenie, czy może zmianę kremu do twarzy na długo wyczekiwany Mesolift - Lierac.
|
To ten koszmarek. Po tygodniu używania kremu cera trochę rozpromieniała. (Aparat nawet rozszerzone pory uchwycił). Ciągle na brodzie i policzku zaczerwieniania i krostki, które niestety wyciskam bo z czymś takim chodzić nie będę. I mimo, że nie wychodzę z domu to maluję bo patrzeć na to nie mogę już dłużej. |
Wczorajszy look:
|
Baza pod cienie ArtDeco, przy linii rzęs kreska czarna Avon SS, na nią nałożyłam złoty cień, takie stare złoto, które można znaleźć w oby-dwóch paletach Naked Urban Decay. Cała powieka dopieszczona Virgin z Naked 1. Rzęsy to stary repertuar YR - sexy pulp, oraz linia wodna Inglot soft precision eyeliner o nr 31 (biała). Brwi wczoraj prezentowany wosk z E.l.f. |
Ciągle dobrze maskuje, ujednolica, rozświetla, chroni od słońca i pewnie inne cuda na kiju -> BB od Clinique.
|
Przypudrowałam YR - pudrem matującym. Bronzerem Hoola Benefit wykonturowałam twarz, a na kości policzkowe dałam róż Inglot, który już też kiedyś pokazywałam. |
|
Usta naturalne - jedynie z serum Pat&Rub, testuję namiętnie rano i wieczorem. |
Ostatecznie związałam włosy w warkocza, dobierańca, ale nim zdążyłam poprosić kogoś o zdjęcie, to się mocno rozluźnił:/
Jak mija niedziela?
Mnie kiedyś jeden krem właśnie Lierac powodował wysyp na twarzy, ale to był zupełnie inny rodzaj.. więc nie wiem czy ma to związek;)
OdpowiedzUsuńmiałam wcześniej próbkę tego kremu i nic takiego się nie działo, chociaż na zmiany skóra lubi różnie reagować
UsuńJak zawsze mi się podoba :) A też przy następnej okazji chętnie zobaczę warkocza! Moje włosy rosną jak szalone, więc może coś podpatrzę ;)
OdpowiedzUsuńPostaram się! :)
UsuńU mnie krem Mesolift ma dobre działanie i jestem zaskoczona :)ale z reakcjami na kosmetyki bywa różnie.
OdpowiedzUsuńDzionek mega leniwy :))) Pogoda nieco pokrzyżowała plany, ale jest dobrze :)
Niedziela jest od tego by poleniuchować;) u mnie też mgliście, ale bardzo duszno
UsuńU mnie kiedyś mega wysyp spowodował Lierac hydra chrono...ojj to było straszne:/
OdpowiedzUsuńObecnie moja cera wygląda masakrycznie, więc też maluję, by nie patrzeć, choć od wczoraj chodzę saute i przyznaję , że jest nawet znośnie :)
Śliczne złotko :)
Będzie dobrze, po hormonach też miałam takie zawirowania ;p
UsuńŚliczny makijaż!
OdpowiedzUsuńMoja cera też ostatnio przeżywa jakiś koszmar!
Bardzo ładny makijaż!
OdpowiedzUsuńwyglądasz cudnie w tym makijażu :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci pasuje taki makijaż! Jeśli Cię to pocieszy, też walczę ze skórą ;) Może to ta pogoda?
OdpowiedzUsuńmoże, słońce lubi wspomagać trądzik
UsuńJedzenie ma ogromny wpływ. Ja po paczce chipsów mam pogorszoną cerę. Zwłaszcza po ostrych. Piękny makijaż. Takie moje kolory... :> PS: Nie martw się. Nie straszysz ludzi. Ja się nie przestraszyłam. :P
OdpowiedzUsuńostatnio nie jadam żadnych chipsów, bo jakoś nie mam ochoty, ale fakt, że pizza i inne tego typu jedzenie też nie jest najlepszym wyborem
Usuńja ostatnio też borykam się z problemami z cerą ciągle jakieś krostki wyskakują ale ja mogę to zwalić jedynie na stres :(
OdpowiedzUsuńa makijaż bardzo delikatny ale podoba mi się :)
stres jest podły!
UsuńDelikatnie i zarazem świeżo :D super makijaż :)
OdpowiedzUsuńBrwi piękne! :)
OdpowiedzUsuńNiedziela minęła leniwie, a późnym popołudniem wybraliśmy się na plażę w Sobieszewie i... gapiliśmy się w chmury :D
zazdroszczę Ci tych plażowych wypadów;p
UsuńRaz w tygodniu jedziemy, ale to bardziej dlatego, że Paweł chce, dla mnie plażowanie mogłoby nie istnieć :P
Usuńeh u mnie na odwrót:P może podmiana?
UsuńPytanie kogo, nas czy mężczyzn :P Chociaż to na jedno wyjdzie w sumie :P
UsuńBardzo ładny makijaż oczu :)
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z okolicą wokół ust, u mnie to prawdopodobnie hormony. Makijaż śliczny
OdpowiedzUsuńja mam takie jakby potówki czy coś cholerstwo nie chce zniknąć, ale w sumie się nie dziwię jak pocę się tak, że mi normalnie wszystko się tam kisi ojej masakra.
OdpowiedzUsuńśliczne oczko! a buźka nie jest wcale taka zła.. trzyma kciuki by było lepiej :)
OdpowiedzUsuńmasz przepiękny kolor oczu! :) i makijaż mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńJakie masz śliczne piegi na nosku!
OdpowiedzUsuń