99#Jak się masz złotko?

Sobotni, delikatny, byleby nie straszyć ludzi.
Zacznijmy od tego, że chciałam się pożalić, bo moja cera ostatnio wygląda paskudnie! Od tygodnia mniej więcej ciągle pojawiają się drobne ropne krostki w okolicy brody i lewego policzka. I chciałam dziś zrobić temu paskudztwu zdjęcie, a jak na "złość" przez noc znikło. Nie wiem czy to przez leki, które obecnie przyjmuję, czy przez kiepskie jedzenie, czy może zmianę kremu do twarzy na długo wyczekiwany Mesolift - Lierac.
To ten koszmarek. Po tygodniu używania kremu cera trochę rozpromieniała. (Aparat nawet rozszerzone pory uchwycił). Ciągle na brodzie i policzku zaczerwieniania i krostki, które niestety wyciskam bo z czymś takim chodzić nie będę. I mimo, że nie wychodzę z domu to maluję bo patrzeć na to nie mogę już dłużej.
 Wczorajszy look:
Baza pod cienie ArtDeco, przy linii rzęs kreska czarna Avon SS, na nią nałożyłam złoty cień, takie stare złoto, które można znaleźć w oby-dwóch paletach Naked Urban Decay. Cała powieka dopieszczona Virgin z Naked 1. Rzęsy to stary repertuar YR - sexy pulp, oraz linia wodna Inglot soft precision eyeliner o nr 31 (biała). Brwi wczoraj prezentowany wosk z E.l.f. 
Ciągle dobrze maskuje, ujednolica, rozświetla, chroni od słońca i pewnie inne cuda na kiju -> BB od Clinique.
Przypudrowałam YR - pudrem matującym. Bronzerem Hoola Benefit wykonturowałam twarz, a na kości policzkowe dałam róż Inglot, który już też kiedyś pokazywałam. 
Usta naturalne - jedynie z serum Pat&Rub, testuję namiętnie rano i wieczorem.
Ostatecznie związałam włosy w warkocza, dobierańca, ale nim zdążyłam poprosić kogoś o zdjęcie, to się mocno rozluźnił:/

Jak mija niedziela?

Komentarze

  1. Mnie kiedyś jeden krem właśnie Lierac powodował wysyp na twarzy, ale to był zupełnie inny rodzaj.. więc nie wiem czy ma to związek;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam wcześniej próbkę tego kremu i nic takiego się nie działo, chociaż na zmiany skóra lubi różnie reagować

      Usuń
  2. Jak zawsze mi się podoba :) A też przy następnej okazji chętnie zobaczę warkocza! Moje włosy rosną jak szalone, więc może coś podpatrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie krem Mesolift ma dobre działanie i jestem zaskoczona :)ale z reakcjami na kosmetyki bywa różnie.

    Dzionek mega leniwy :))) Pogoda nieco pokrzyżowała plany, ale jest dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedziela jest od tego by poleniuchować;) u mnie też mgliście, ale bardzo duszno

      Usuń
  4. U mnie kiedyś mega wysyp spowodował Lierac hydra chrono...ojj to było straszne:/

    Obecnie moja cera wygląda masakrycznie, więc też maluję, by nie patrzeć, choć od wczoraj chodzę saute i przyznaję , że jest nawet znośnie :)

    Śliczne złotko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie dobrze, po hormonach też miałam takie zawirowania ;p

      Usuń
  5. Śliczny makijaż!
    Moja cera też ostatnio przeżywa jakiś koszmar!

    OdpowiedzUsuń
  6. wyglądasz cudnie w tym makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo Ci pasuje taki makijaż! Jeśli Cię to pocieszy, też walczę ze skórą ;) Może to ta pogoda?

    OdpowiedzUsuń
  8. Jedzenie ma ogromny wpływ. Ja po paczce chipsów mam pogorszoną cerę. Zwłaszcza po ostrych. Piękny makijaż. Takie moje kolory... :> PS: Nie martw się. Nie straszysz ludzi. Ja się nie przestraszyłam. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio nie jadam żadnych chipsów, bo jakoś nie mam ochoty, ale fakt, że pizza i inne tego typu jedzenie też nie jest najlepszym wyborem

      Usuń
  9. ja ostatnio też borykam się z problemami z cerą ciągle jakieś krostki wyskakują ale ja mogę to zwalić jedynie na stres :(

    a makijaż bardzo delikatny ale podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Delikatnie i zarazem świeżo :D super makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brwi piękne! :)
    Niedziela minęła leniwie, a późnym popołudniem wybraliśmy się na plażę w Sobieszewie i... gapiliśmy się w chmury :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę Ci tych plażowych wypadów;p

      Usuń
    2. Raz w tygodniu jedziemy, ale to bardziej dlatego, że Paweł chce, dla mnie plażowanie mogłoby nie istnieć :P

      Usuń
    3. eh u mnie na odwrót:P może podmiana?

      Usuń
    4. Pytanie kogo, nas czy mężczyzn :P Chociaż to na jedno wyjdzie w sumie :P

      Usuń
  12. Też mam problem z okolicą wokół ust, u mnie to prawdopodobnie hormony. Makijaż śliczny

    OdpowiedzUsuń
  13. ja mam takie jakby potówki czy coś cholerstwo nie chce zniknąć, ale w sumie się nie dziwię jak pocę się tak, że mi normalnie wszystko się tam kisi ojej masakra.

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne oczko! a buźka nie jest wcale taka zła.. trzyma kciuki by było lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. masz przepiękny kolor oczu! :) i makijaż mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie masz śliczne piegi na nosku!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Zachowaj kulturę osobistą, nie obrażaj mnie, ani innych blogerów. Nie wklejaj linków. Masz pytanie - pisz, odpowiem tutaj lub w osobny poście jeżeli temat będzie wymagał rozwinięcia. Zawsze możesz też napisać do mnie maila, a ja najszybciej jak będę mogła odpiszę!