Recenzja: Cuccio naturale.
Kosmetyki CUCCIO to naturalna linia do pielęgnacji ciała ze szczególnym uwzględnieniem dłoni, stóp i paznokci. Została sformułowana w Toskanii z myślą o odnowie wyglądu Twojej skóry. Wszystkie sformułowane produkty zostały wykonane z najbardziej nieskazitelnych składników, opracowanych z potrzeby ekologicznej ochrony skóry.
Tą marką zapoznałam się już na praktykach. Masełka i balsamy do dłoni urzekają pięknym zapachem i dobrym/ szybkim działaniem nawilżającym. Dlatego, gdy zobaczyłam w perfumerii Marionnaud kosmetyki Cuccio postanowiłam sięgnąć po masełko w wersji mini 42g (czyli 50 ml) / za ok. 20-22 zł? już dokładnie nie pamiętam. To dobre rozwiązanie nim sięgniemy po pełnowymiarowe opakowanie 240 ml/ 60-70 zł. Ceny mogłyby być niższe - wcale bym się nie pogniewała. Ale Marionnaud ma często promocje -20/ 30%. Warianty zapachowe oraz konsystencję zobaczycie już korzystając z testerów. Wybrałam granat i figi - to delikatny, przyjemny kremowy zapach chociaż nie do końca jestem pewna czy przypomina wskazane w nazwie owoce, pewnie dlatego, że rzadko mam z nimi styczność.
Opakowanie jakie jest to każdy widzi, słoiczek z pokrywką dzięki czemu można wydobyć do ostatniej kropli, mieści się bez problemu w damskiej torebce. Konsystencja masła - masła nie przypomina, bardziej gęsty jogurt naturalny. Mi to nie przeszkadza, dzięki temu szybko się wchłania, bez lepkiej warstwy i zaraz mogę wrócić do swoich obowiązków. Odczuwalnie nawilża i przynosi ulgę suchym dłoniom, uczucie to nie znika po pierwszym kontakcie z wodą. Nie wiem jak sprawuje się na ciele, ponieważ zużyłam całe na dłonie. Ale zawsze można spróbować, tym bardziej, że to kosmetyk uniwersalny również do stóp - czyli dla takich leniuchów jak ja.
Skład długi i drobnym maczkiem, ponieważ nigdzie w internecie nie znalazłam, przepisałam dla dociekliwych: Water (Aqua), Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice, Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl (Octyl) Palmitate, Polysorbite-60 (Plant Derived), Panthenol (pro-vitamin b5), Gryceryl Stearate (plant denved), Isopropyl Palmitate (Palm Oil), Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyl Dimethyl Taurate Copolymer, Dimethiconol, Tocopheryl Acetate (vit. e acetate),Wheat Amino Acids, Triticum Vulgare (whear) Germ Oil, Sorbitol (sugar based), Sodium Cocoyl Amino Acids, Simmondsia Chinensis (jojoba) Seed Oil, Ruscus Aculeatus (butcher's broom) Root Extract, Punica Granatum (pomegranate) Oil, Pinica Granatum (pomegranate) Extract, Oleth-10, Linolenic Acid (vitamin f), Linoleic Acid (vitamin f), Hydrolized Yeast Protein, Hydrolyzed Hair Keratin, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Glycerin (plant derived), Ficus Canca (fig) Extract, Cocayl Sarcosine, Centella Asiatica (gotu kola) Extract, Calendula Officinals (marigold) Flower Extract, Ammonium Glycyrrhizate, Aesculs Hippocastanum (horse chestnut) Extract, Acetamide MEA, Cetearyl Glucoside, Squalane, Cetearyl Alcohol (plant derived), Pheonoxyethanol (preservative), Fragrence (parfum), Ethylhexylglycerin (plant derived preservative) and Phenoxyethanol (preservative), Red 33 (Cl 17200).
Mnie to masełko zachwyciło i zamierzam bardziej się zapoznać z ofertą Cuccio (dla dłoni) na targach kosmetycznych, które będą 5-6 października w Gdańsku.
nie znam tej firmy, ale obiła mi się o uszy.. ona chyba ma produkty tylo do dłoni / skórek? ponoć właśnie fajne :)
OdpowiedzUsuńgłównie do dłoni i stóp, ale balsamy do ciała i żele do mycia też widziałam
UsuńWygląda bardzo ciekawie, ale marki kompletnie nie znam :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie. Dużo wyciągu z aloesu w nim jest.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie, ale skoro takie dobre to masełko, to trzeba przyjrzeć się jej bliżej :)
OdpowiedzUsuńZajrzę do Marionnaud.
OdpowiedzUsuńWitaj. Jestem nową blogerką i dołączyłam do grona obserwatorów. Świetny post i bardzo przydatne informacje. Często będę tu zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, widzę że robisz świetne makijaże. Z przyjemnością obserwuję :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTargi kosmetyczne! A będą ogólnodostępne, czy tylko dla osób pracujących w biznesie kosmetycznym?
OdpowiedzUsuńogólnodostępne za opłatą ok. 10-20 zł, osoby z branży po rejestracji wchodzą za darmo
UsuńBardzo możliwe, że tam zajrzę, bo podejrzewam, że będą się tam wystawiać firmy zazwyczaj niedostępne w naszej okolicy. A to zawsze mega okazja :)
UsuńPowinien gdzieś być spis, na pewno okazja jest kupić OPI w zeszłym roku zamiast 50 zł za buteleczkę płaciło się 30 zł.
Usuńnie znam, ale chętnie bym poznała i przetestowała :)
OdpowiedzUsuńA no ciekawe to masełko :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki :)
OdpowiedzUsuń