100# Fiolet do piwnych oczu.
Prosty z użyciem zaledwie 3 cieni i kredki do oczu. Ostatnio najczęściej wykonywany w różnych wariantach kolorystycznych. Powieki w miarę jasne, ale wzdłuż górnej i dolnej linii rzęs kreski za pomocą kredki (tym razem w odcieniu brązu) roztarte matowym szaro-brązowym cieniem.
Swatche cieni:
Cały arsenał makijażowy:
 |
| Korektor pod oczy Misslyn, puder MAC mineralize skinfinish natural (light plus), bronzer Benefit Hoola, róż Inglot,baza ArtDeco, cienie z palety Estee Lauder - Velvet orchids, kredka do oczu Misslyn, tusz do rzęs Yves Rocher - sexy pulp. Żel do brwi z zestawu E.l.f. Oraz dwa pędzle Ecotools. p.s. podróż do przyszłości patrz: data i godzina zdjęć. |
Oraz całokształt na twarzy:
Eksperymentowałam też trochę z włosami, to co widać wyżej efekt wtorkowy, dziś poprawiałam ale o tym innym razem...
Prezentację makijażu i zapowiedź włosów - umilało słuchanie Dawida Podsiadło "Nieznajomy"...
Miłego końca weekendu! :)
śliczny look, bardzo Ci pasuje, ostatnie zdjęcie jest świetne - podobają mi się Twoje włosy!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Pięknie, podoba mi się tak roztarta kreska
OdpowiedzUsuńślicznie Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz seksualnie bardzo, nie wiem czy mogę tak Ci napisać, ale tak jest.
OdpowiedzUsuńhehhee:) Spoko! będę na ten makijaż męża podrywać...
UsuńKolorystyka bardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńTak mi się podoba sposób w jaki podkreślasz dolną powiekę, że nie wiem co! :*
OdpowiedzUsuńKiedyś często się tak malowałam...Spróbuj też u siebie:)
UsuńBardzo ładny makijaż,lubię takie fiolety. PS. Nieznajomego też:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTekst jest rewelacyjny! o głosie Podsiadło to już się nie wypowiadam, kibicowałam mu od początku:)
Jak zwykle śliczna :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż! I potwierdza teorię, że nie trzeba robić jakichś przekombinowanych sztuczek żeby fajnie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że jestem leń!
UsuńPrzepiękny. Mam zielone oczy, muszę spróbować zrobić poodobny:))
OdpowiedzUsuńSpróbuj! Moje oczy czasami są bardziej zielonkawe;)
UsuńWyszło bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńJa z fioletami średnio się lubię niestety.
Rozumiem, czasami kwestia przyzwyczajenia, czasami odcienia a czasami po prostu gustu:)
UsuńIdealny makijaż dla Ciebie! Fenomenalnie :) Aż się napatrzeć nie mogę, no...
OdpowiedzUsuńPatrzaj:) Tylko nie zapominaj o sobie i dzidzi, samym patrzeniem człowiek nie żyje;p
UsuńCudne kolory i wyglądasz w tym makijażu zabójczo! ;)
OdpowiedzUsuńJa też czesto wykonuję podobny makijaż :) Ciężko go zepsuć i można kombinować z kolorami :)
OdpowiedzUsuń