Moje zakupy podczas weekendu zniżek z gazetą Twój Styl (12-13 kwietnia).
Uprzedzałam, że na zakupy się wybieram już z gotowym planem działania. Aby kupić ubrania do garderoby idealnej. Założyłam sobie w głowie z jakich barw będzie się składać: czerń, granat, brąz, szary, beż, biel i pudrowy róż. Nie wykluczam kilku mocniejszych akcentów np. mam świetny czerwony obszerny wełniany sweter. W każdym razie, ma być tak by swobodnie z niewielu ubrań można było tworzyć wiele zestawów;) Ma być też wygodnie, trochę sportowo - trochę podkreślając kobiecość.
Skoro jesteście ciekawe, zdradzę Wam co kupiłam.Jak widać na zdjęciu powyżej, wśród ubrań zawieruszył się też krem SVR - lysalpha z filtrem spf 50. Do skóry tłustej i trądzikowej. Słońce przeplata się z deszczem i potrzebowałam filtra, szczególnie podczas biegania. Na dermokosmetyki w SuperPharm było -25%. Czyli idealny moment na zakup. Zamiast 57,99 zł zapłaciłam 43,50 zł. Zastanawiałam się nad Vichy, ale był jeszcze droższy od SVR - a z tego moja Sis - maniaczka filtrowania była w ubiegłym roku zadowolona.
Z obranym planem działania i krótkim czasem (dysponowałam jedynie niecałymi 3 h w sobotę) udałam się do Reserved wraz z Sis, by pomogła mi wybrać marynarkę z pośród dwóch wcześniej upatrzonych.
Marynarka na wieszaku mojej Sis się w ogóle nie podobała, jednak jak ją ubrałam na siebie - zmieniła zdanie. Róż jest tak delikatny, że w ostrym świetle prawie biały. Ładnie skrojony, z wyprofilowanymi ramionami, zameczkami i guzikami w kolorze złotego różu? Upolowana z 20% rabatem, zapłaciłam 119 zł zamiast 149 zł. Będę nosić ze spodniami, topami/ bluzkami/ koszulami, również do trampek - bo tak lubię. Lubię też podwijać rękawy:P
Botki na grubym obcasie, które planowałam też były przecenione z 300 zł na 200 zł, ale moja Sis uważała, że są brzydkie:P Ok, mamy trochę odmienny gust, ale jednak jej ufam i wiem, że nie dałaby mi zrobić z siebie straszydła... Do tego po przejściu się w nich kilku metrów zwątpiłam w ich wysokość i komfort chodzenia. Będę szukać dalej. Sama marynarka już ogromnie mnie ucieszyła!
Do H&M poszłam by zobaczyć czy są czółenka, które wyszukałam na stronie www. Niestety brak. Ale...
Nie wyszłam z pustymi rękoma. Jak widzicie kupiłam takie same buty jak w zeszłym roku. Przechodziłam w nich cały słoneczny czerwiec i wrzesień (pomiędzy miałam złamaną stopę:/) oraz całą zimę aż do dziś dnia służą mi jako kapcie w mieszkaniu. Są mega wygodne, nie obcierają i do tego oddychają, więc stopa się nie poci. Nową parę kupiłam taniej od poprzedniej, bo za jedyne 49 zł. Bez zniżek. H&M tym razem się nie postarało i nie wzięło udziału w weekendzie zniżek.
Ponieważ marzec i kwiecień to przeplatanka pogody, raz słońce raz deszcz, wymusiło na mnie zakup bluzy z kapturem. Nie mam żadnej kurtki, która ma kaptur i nie podobają mi się takie, parasola nosić nie lubię. Bluzy już chętniej, można zestawić z każdymi spodniami, samodzielnie lub pod skórzaną kurtkę. Więc po raz drugi skorzystałam ze strony www.showroom.pl, wspierając przy tym niezależną modę i projektantów.
Bluza szyta przez AnoI, fason: big hoogie. Przeceniona z 180 zł na 135 zł już z kosztami przesyłki kurierem. Jest over size, rozmiar s/m. Z dłuższym tyłem zakrywającym pupę, krótszym przodem. Świetnym obszernym i grubym kapturem. Daje ciepło! Zgrzałam się robiąc te zdjęcia. Jeżeli obawiacie się zakupów przez internet, nie musicie, towar można zwrócić/ wymienić w przeciągu 10 dni, wypełniając formularz na stronie internetowej. Towar nie może być noszony, muszą pozostać metki i dowód zakupu. Ja jestem zadowolona! Bo materiał i wykonanie jest dużo lepszy niż spotykany w sieciówkach. Nie jest to wpis sponsorowany - ale uważam, że to miejsce w sieci jest godne uwagi i można tam znaleźć ciekawe rzeczy nie tylko dla kobiet.
To wszystko co kupiłam sobie, oprócz świeczki i wosków, które pokazywałam na instagramie. Ale nie były objęte żadnym rabatem. Uwzględnię je aktualizując subiektywny ranking zapachów Yankee Candle. Kupiłam też 3 nowe woski z Organique, bo wprowadzili do swojej oferty. A byłam tam w sobotę, by kupić małżonkowi balsam po goleniu z 20% rabatem. Ślubnemu kupiłam też dwie bluzki i koszule, więc również się cieczy, że ma coś nowego nie chodząc po sklepach:P
Pozostaje mi szukać czółenek na obcasie, bo nie mam ani jednej sztuki! Jeżeli możecie polecić mi sklep, który oferuje wygodne, dobrej jakości buty na obcasie do 300 zł piszcie;)
I jak Wam się podobają moje zakupy? Pochwalcie się też, co sobie kupiłyście?
p.s. Bez obaw, blog nie zamieni tematyki na modę, ostro musiałam się wygimnastykować by zrobić te kilka zdjęć:P
Mojej szafie brakuje właśnie takich bazowych ciuchów z których można stworzyć wiele zestawów. Kupuję raczej pod wpływem chwili i nie zastanawiam się z czym to będę nosiła. I to mój błąd oczywiście. Z Twoich rzeczy podoba mi się bardzo bluza.Wygląda na luzacką, miękką i ciepłą.
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam, teraz już obrałam właściwy tor:) i pozostaje mi nim podążać :)
UsuńTak, bluza jest miękka i cieplutka:)
Bluza jest świetna! i do tego w moim kolorze :)))
OdpowiedzUsuńPoszalałam trochę z ciuchami w tym miesiącu, nawet bardzo :D ale zadowolona jestem. Teraz jeszcze poszukiwanie butów i torebki do sukienki....
Lubię tzw. ciuchy bazowe, bo one nie wymuszają na mnie zbyt wiele a mam gotowe kombinacje na różne okazje. Do tego na co dzień i tak chodzę w spodniach i cenię sobie wygodę. Rozglądam się za nowymi butami, najlepiej aby nie były wiązane i koniecznie ze skóry. Nie wiem tylko na jaki kolor postawić, lecz chyba padnie na czerń.
Może pokuszę się o mały pokaz tego co kupiłam, ale do takiej prezentacji jak Ty zrobiłaś nie mam nerwów ;)))
Początkowo rozważałam czarną, ale granat chyba lubię bardziej i mam inną czarną bluzę to po co powielać? Mi brakuje jeszcze parę bazowych ubrań, ale chociaż tym razem nie narzekam na brak spodni. A że moja sylwetka coraz ładniej wygląda przez aktywność fizyczną to przyjemniej się kupuje ubrania.
UsuńButy i torebki przeważnie też kupowałam czarne:P
Czasami trzeba poszaleć, bynajmniej z kosmetykami pościłaś. Owocnego szukania butów i torebki!
Pokaż koniecznie co kupiłaś, hehe mi się w miarę udało zaprezentować, chociaż pewnie byłoby lepiej zrobić samowyzwalaczem, ale nie mam gdzie aparatu ustawić i rozmazują mi się wtedy:/ Taka musi wystarczyć.
Ja na tym weekendzie nie zakupiłam nic, wiem że w tym czasie dużo osób by kupowało. Wolę coś upolować przy okazji :). Miałam ten filtr i jest ok, na bieganie w sam raz, jednak nie matuje, bieli, a pod makijaż średnio się nadaje. Waży się okropnie.
OdpowiedzUsuńRzadko chodzę po sklepach i oglądam, teraz już miałam kilka rzeczy upatrzonych, więc pójście do sklepu i kupienie z rabatem to była czysta przyjemność:)
UsuńNie zauważyłam bielenia, ale może ja już mam tak białą twarz, że bardziej się nie da:P Fakt lekko tłustawy w odczuciu, ale do makijażu używam kremów BB a one już mają spf 30 i to mi na co dzień wystarcza. SVR będę używać podczas sportów lub odpoczywania na działce/ plaży:)
Bluza z kapturem świetna ;) Ja nic nie kupiłam w ten weekend, ale ogólnie całkiem sporo w tym miesiącu wydałam na ciuchy i biżuterię :D
OdpowiedzUsuńZ ubraniami zawsze czekam do promocji:p
UsuńMuszę kupić te butki, mam problem z halluksami i nie mogę nosić normalnych balerinek bo mnie obcierają.
OdpowiedzUsuńA co do ubrań to ja też muszę zacząć kompletować szafę idealną, bo mam wiele ubrań, które kompletnie do siebie nie pasują.
Nie fajnie:/ Wypróbuj te buciki świetnie dopasowują się do stóp:) Na szczęście ja nie mam problemu z halluksami bo większość czasu spędzam w butach na płaskim. A używałaś może specjalnych separatorów , które oddzielają dużego palucha od reszty? Stosowane systematycznie na noc, niwelują problem;)
UsuńNajpierw zastanów się co można wykrzesać z tych ubrań co już masz, co wystarczy dokupić by stworzyć kilka zestawów:)
Świetna ta marynarka! Bardzo mi się podoba ;) Ciekawe czy jeszcze taką znajdę ;)
OdpowiedzUsuńDostępność w sklepie w Twoim mieście można na stronie www zobaczyć:)
UsuńCzy w H&M poszukiwałaś czółenek z czubkiem w ksztalcie migdała, czarnych, zamszowych na niewielkim obcasie? Ja właśnie takie kupiłam, bo bardzo podobaly mi się na stronie internetowej i rzeczywiście na stopach równie ładnie się prezentują, mają klasyczny fason i kolor ale... niestety sa pioruńsko niewygodne. Wzięłam o 1 numer większy niż noszę zazwyczaj a i tak palce są ściśnięte i nie wytrzymam w nich zbyt długo...
OdpowiedzUsuńCzarnych w migdałek, ale z klasycznej skóry. Zamsz się rozejdzie, miałam kiedyś kozaki od nich, które ledwo wciągałam na stopę, a później to były jedne z moich ulubionych butów!
UsuńOgólnie w tym sezonie bardzo podobają mi się propozycję H&M jak nigdy :)
UsuńZa to odpuściłam sobie Reserved jakoś mam wrażenie, że windują coraz bardziej ceny a rzeczy nie są lepszej jakości.
Seria damska w reserved jest lepsza od tej młodzieżowej i tak było zawsze. Tak samo H&M ma niektóre rzeczy lepszej jakości a niektóre tragicznej...
UsuńWidzę, że zakupy się udały. Ja tym razem nie uległam pokusie i teraz trochę żałuję, jak patrzę na zdobycze na blogach
OdpowiedzUsuńJa trochę żałuję, że miałam tak mało czasu, ale może i dobrze - dla mojego portfela:p
UsuńŚwietne te balerinki. Musze przy najbliższej okazji odwiedzić H&M.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona marynarką ! Sama od dluższego czasu poszukuję jakiejś fajnej i chyba już wiem gdzie się po nią wybiorę :)
OdpowiedzUsuńMam czarną marynarkę z Reserved już ponad 3 lata i cały czas w dobrym stanie;) Mają wiele modeli od koloru do wyboru, więc powinnaś coś znaleźć dla siebie:)
Usuńbardzo udane zakupy:)
OdpowiedzUsuńkojarzę tytuł "80 dni żółtych", jest chyba cała seria tych książek, których tytuły nawiązują do kolorów? powiem Ci, że słyszałam o tej książce, ale póki co mam tyle zaległych książek do przeczytania, że nie jestem pewna czy kiedykolwiek sięgnę po tą, o której piszesz;)
OdpowiedzUsuńtak, właśnie ta seria.
Usuńfajnie wygladasz w tych ciuchach :) + masz grzywke? slicznie
OdpowiedzUsuńOd niedawna tak:)
UsuńJa sobie odpuściłam ten weekend :-) Normalnie święto jakieś... ;-))
OdpowiedzUsuńzdrowiej dla Twojego portfela;)
UsuńMarynarka bardzo mi się podoba, sama poluję na coś w podobnym odcieniu, ale nie mogę znaleźć dla siebie tej idealnej ;)
OdpowiedzUsuńButki z H&M też wyglądają ciekawie :) Nie wiem czy wiesz, ale jeśli zapiszesz się do newslettera H&M dostaniesz kupon z 25% zniżką na jeden produkt.
W reserved były chyba 3 rodzaje takich jasnych marynarek;)
UsuńDzięki, nie wiedziałam!
marynareczka niesamowicie mi się podoba! no piękna jest ♥
OdpowiedzUsuńPiękna marynarka. Kiedyś miałam identyczne buciki, tylko że w białym kolorze i super się nosiły :-)
OdpowiedzUsuńByły jeszcze białe, czarne i czerwone. Ale ja tam lubię granat:)
UsuńBluza i butki wyglądają świetnie, totalnie w moim stylu!
OdpowiedzUsuńZa butkami się z chęcią rozejrzę w H&M :)
Idź póki jeszcze są, bo w lato później problem z rozmiarami:)
UsuńMarynarka i bluza podobaja mi sie niesamowicie!!! Ja za duzo ciuchow nie kupilam ostatnio, tylko buty na niskim obcasie czarne sobie zamowilam i to wszystko. Mam zawsze trudnosci w kupieniu butow bo moj rozmiar to zazwyczaj 35, czasem 36, ale wiekszosc 36 sa za duze (35.5 by bylo najlepsze, ale coz poczac). Jestem w stanie wydac duzo kasy na buty, ktore rozmiarowo beda mi pasowaly i beda wygodne.
OdpowiedzUsuńZ ciuchow prawdopodobnie zrobie jakiez zakupy po powrocie do domu :)
Przy takim rozmiarze to się nie dziwię. Też mam trudności w pełnym sezonie kupować buty, bo za to 38 rozchodzi się jak świeże bułeczki:P
Usuń35 tez sie rozchodzi, wlasnie dlatego ze niewiele firm je produkuje. U siebie mam dwa sklepy, ktore robia rozmiary 33 wzwyz. Tam czesto jest tak, ze babeczki wydzwaniaja, czy maja nowe buty i jak dostaja nowy fason to juz je kupuje i po kilku dniach z malych rozmiarow nie ma nic. A buty tam sa w przedziale cenowym £70-250 :/. No coz, jak sie nie ma co sie lubi...
Usuńuff zaczynam się cieszyć z tego, że mam stopę jaką mam;p
UsuńMy wczoraj poszaleliśmy zakupowo.
OdpowiedzUsuńUzupełniłam i garderobę i kosmetyczkę.
Jestem zadowolona :)
A Robalowi sprezentowałam dwie koszule :)
obopólne korzyści;)
Usuńmarynarka bardzo fajna :) ale to bluza jedi bije na głowę wszystkie inne zakupy :) bardzo mi się podoba :) i cena też fajna, a skoro mówisz, że jakościowo lepiej niż sieciówkowe - pozaglądam chętnie
OdpowiedzUsuńCzuć po grubości materiału:) Na show room kupowałam koszulkę dla męża z HI i po praniu nic się z nią nie dzieje, cały czas wygląda jak nowa, nie rozciąga się, nie odbarwia itd. To co nieraz prezentują sieciówki nie wzięłabym nawet za darmo:P
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy rzeczy, które kupiłaś bardzo mi się podobają i sama chce. Szczególnie butę i marynarkę.
OdpowiedzUsuńPS. Muszę przyznać, że masz bardzo nietypową i ciekawą urodę. Przyciągasz wzrok i masz to "coś".
Dziekuję:) Chyba nie taką nie typową, bo wiele osób mnie do kogoś porównuje:p
UsuńBluza super, sama mam ochotę na zakupy w Showroom :)
OdpowiedzUsuń;) też mam jeszcze parę rzeczy na oku!
UsuńŚwietne zakupy! Bardzo podoba mi się zarówno marynarka jak i bluza. PS. Świetnie Ci w grzywce! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna marynarka :)
OdpowiedzUsuńMarynarka bardzo mi się podoba i świetnie na Tobie leży :) Ja niestety mogę pomarzyć o marynarkach z Reserved- nawet najmniejszy rozmiar jest na mnie za duży :/
OdpowiedzUsuńAle musisz być drobna! Ja ze względu na biust muszę kupować 38, w mniejszą się nie zmieszczę...
UsuńŚwietna marynarka!
OdpowiedzUsuńZakupy świetne, bluza mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńśliczna bluza :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna marynarka :) Ja w takich ubraniach czuję się ogóle źle, ale może kiedyś się przekonam. Fajnie można ją stylizować :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Fajne zestawienie kolorów
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie prezentują się te zdobycze.
OdpowiedzUsuń