Mini sesja w Orłowie i rzecz, którą na pewno zabiorę ze sobą na wakacje
Chciałabym przedstawić Ci produkt, który otrzymałam do testów, czego nigdy przed czytelnikami nie ukrywam. Skradł moje serce i chcę tym odkryciem się z Tobą podzielić. Post umilą (mam nadzieję) zdjęcia z amatorskiej sesji w urokliwej Gdyni, a dokładnie na plaży w Orłowie. Bądź wyrozumiała/y, bardzo rzadko występuję po tej stronie obiektywu.
Myślałam już dawno o ręcznikach szybkoschnących, ale zawsze coś innego było potrzebne w danym momencie bardziej i zakup odkładałam w czasie. Jeśli już czytasz mój blog od dłuższego czasu, to znasz moje podejście do zakupów. Pierw podstawowe potrzeby później zachcianki i to też w umiarkowanym stopniu. Bo oszczędności dają mi spokój ducha i komfort psychiczny. Dlatego też zgodziłam się na przetestowanie produktów Evo Quick Dry.
Ruszam wraz z mężem na tydzień do Barcelony! Mam nadzieję, że tylko z bagażami podręcznymi i nie będzie potrzeby dokupywania większego bagażu. Pierwszy raz organizuję wycieczkę na własną rękę od A do Z.
To duże wyzwanie, ponieważ zamiast hotelu wybraliśmy pokój z łazienką wynajmowany u hiszpańskiej rodziny. Z racji, że bardziej zależało mi na tańszym lokum w lepszej lokalizacji /bliżej centrum, niż droższym hotelu na obrzeżach miasta, gdzie zmuszeni bylibyśmy do częstego korzystania z metro. W cenie wynajmu nie ma więc uwzględnionych ręczników. I już wiem, że ręczniki Evo Quick Dry zabiorę ze sobą!
Sam/a zobacz jak niewiele miejsca zajmuje ręcznik o wymiarach 65 x 140 cm. Po złożeniu mniej niż gruba książka jednocześnie trochę więcej niż czytnik Kindle w etui. To ogromna oszczędność miejsca!
Ręcznikiem o tych wymiarach swobodnie wytrę po kąpieli całe ciało, owinę je, czy zrobię turban na głowie po myciu włosów. Bardzo dobrze chłonie wodę, nie pozostawia włókien na skórze, nie barwi, nie blaknie nawet po praniu. I co poza wielkością, lekkością mnie zachwyca - to właściwości szybkoschnące. Po wywieszeniu na świeżym powietrzu na balkonie, jak i suszony w zamkniętym pomieszczeniu.
Myślę o tych ręcznikach również w kontekście ewentualnego plażowania. Nie wiem, czy październikowa pogoda w Hiszpanii jeszcze na to pozwoli, ale w razie czego warto się na taką ewentualność przygotować.
A ponieważ poddałam go przeróżnym próbą, wiem, z jaką łatwością usunąć z niego piasek.
Nawet gdybyśmy nie mieli spędzać czasu na opalaniu, chętnie posiedzimy wieczorem we dwoje, rozmawiając, podziwiając widoki. Morze niesamowicie mnie relaksuje. Tak rzadko to praktykujemy, pomimo że mieszkamy w Gdyni, gdzie do morza samochodem mam zaledwie 20 minut. Urlop to czas zwolnienia trybu życia, refleksji, czerpania więcej z tego, co tu i teraz...
Od siebie dodałam najważniejsze, praktyczne aspekty, które przemawiają za ręcznikami Evo Quick Dry.
Są dostępne wraz z innymi akcesoriami w sklepie internetowym, gdzie znajdziesz więcej informacji na temat samego włókna, z którego zostały wykonane.
Jeśli chcecie, chętnie też pokażę więcej zdjęć z Orłowa i innych miejsc w Gdyni, które warto odwiedzić.
Daj znać, co myślisz o szybkoschnącym ręczniku? A może masz dla mnie jakieś rady, odnośnie pakowania bagażu podręcznego?
Daj znać, co myślisz o szybkoschnącym ręczniku? A może masz dla mnie jakieś rady, odnośnie pakowania bagażu podręcznego?
Świetna sprawa taki ręcznik
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia
Też tak myślę, cieszę się, że zdjęcia się podobają :)
UsuńPiękne zdjęcia ! A taki ręcznik faktycznie idealny na wyjazdy, bo zazwyczaj te domowe ręczniki pół walizki zajmują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Normalny ręcznik zajął by 1/3 bagażu podręcznego możliwego dla lotów wizzar'em ;)
UsuńWow! Bogusia! Po pierwsze - piękne zdjęcia. Po drugie - masz cudowne, zgrabne ciałko :) Po trzecie - super, że wybrałaś się rano, plażowicze nie psują "tła". A po czwarte - naprawdę szczerze spadłaś mi z nieba tym wpisem. Dobrze wiesz, że muszę się czasem spakować w mały kufer na długi wyjazd i taki ręcznik byłby dla mnie absolutnym zbawieniem. Widzę, że ceny też są akceptowalne, więc zupełnie na poważnie się zainteresuję!!!
OdpowiedzUsuńBogusiu, czy to jest ta wersja Ultra Light na stronie? Bo są dwa rodzaje :)
UsuńWczesny ranek to konieczność, później byłoby za dużo gapiów i tła. No i to światło, samo upiększa:)
UsuńTak, dokładnie ten;) Mam nadzieję, że Ci również się spodoba, bo ja go uwielbiam i używam codziennie do włosów.
Ja do włosów używam takiego dopasowanego bawełnianego turbanu z guziczkiem, jeżeli dobrze pamiętam to polskiej produkcji, jestem z niego bardzo zadowolona więc nie planuję zmian, ale na wyjazdy ekstra pomysł, już wczoraj Sławkowi opowiadałam :P
UsuńPewnie, tylko dla mnie turban to już dodatkowy gadżet, a ręcznik wielofunkcyjny:) Na pewno w takich warunkach jak Wy podróżujecie, z malutkim bagażem,pod namiotem itd. się sprawdzi.
UsuńNa wyjazd tak, ten ręcznik by wystarczył do wszystkiego. Ale na co dzień, w domu wolę ten mój "dodatkowy" turban :) Super, że napisałaś o tych ręcznikach :)
UsuńWspaniałe zdjęcia i super pomysł na wpis! Zainteresowałaś mnie ręcznikiem :))
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu i cudownego urlopu <3 Barcelona jest cudowna *_*
Dziękuję, pomyślałam, że taka sesja będzie miłą odmianą na blogu, niż domowa prezentacja.
UsuńJuż nie mogę się doczekać! Wszyscy chwalą, więc myślę, że mi też się spodoba.
O ! Jak miło zobaczyć taką ładną kobietę o normalnych kobiecych kształtach w gąszczu chudzielców i wyżyłowanych sportowców. Gratuluje odwagi! Super zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wiadomo, że każdy z nas jest inny i każdemu podoba się też inna sylwetka. Ja również wkładam trochę wysiłku w to, by tak wyglądać. A myślę sobie, że nawet pulchniejsze osoby nie powinny się siebie wstydzić :)
UsuńOd razu takie ostre porównywanie, zupełnie niepotrzebnie. Nie ma jednego typu kobiecości więc jakby nie było "chude" kobiety też są normalnymi kobietami. :) Poddawanie ostracyzmowi kogokolwiek ze względu na figurę jest bardzo przykre. Nie wszystkie "chude" kobiety to anoreksyczki, może to brzmi nieprawdopodobnie w dzisiejszych czasach, ale są osoby, które najzwyczajniej w świecie mają inny problem - prawie brak skłonności do przybierania na wadze.
UsuńP.S. Mi sesja też bardzo się podoba. To był dobry pomysł :)
Oczywiście, sama znam takie osoby co są bardzo szczupłe i nie mogą przybrać na wadzę chociażby chciały.
UsuńDziękuję.
Bogusiu jaką Ty masz obłędną figurę!! Co tam ręczniki, nie mogę się przestać gapić:) pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu
Usuńsuper księżniczko z drewna ;) a nie mówiłam, że to wszystko zależy od fotografa ;) za dobrą kawę jeszcze kiedyś mogę służyć pomocą :))) a moja przyszłość to zdecydowanie modelka ręki.
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że masz dobrą rękę do zdjęć i pozowania hehehhe!
UsuńMuszę zainwestować w taki ręcznik :)
OdpowiedzUsuńJeśli Ci się przyda, to warto.
UsuńNie trzeba wiele inwestować. Można kupić taki ręcznik w decathlonie i to w różnych rozmiarach
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma ręczniki z Decathlonu, są grubsze od tego.
UsuńNo właśnie zaciekawiona zajrzałam do sklepu online Decathlon i nie znalazłam niczego podobnego.
UsuńTutaj proszę masz rozmiar 80x130 https://www.decathlon.pl/rcznik-mikrofibra-l-80x130-cm-id_8387955.html
UsuńSą również większe, plażowe
ale te ręczniki są średnio fajne. Sama używałam tych z decathlonu i jeśli włożę go do torby lekko wilgotny to wyciągam już śmierdzący więc średnio fajny produkt. Sprawdzę ten i patrząc po tym co piszą na stronie z ich produktem jest zupełnie inaczej tymbardziej, że jest antybakteryjny.
UsuńJa jak patrzę na zdjęcia ręczników z załączonego obrazka to wydaje mi się, że są zdecydowanie grubsze...
UsuńNie obrazka tylko linku* ;))))
Usuńmnie również bardzo podoba się modelka i sesja :)
OdpowiedzUsuńco do ręcznika, ale fajnie pokazałaś jego wymiary!
Dziękuję ;) Coś mi świtało z tyłu głowy, namówiłam siostrę i zrobiłyśmy sesję.
UsuńŚwietne zdjęcia :) Taki ręcznik to super pomysł, zwłaszcza że jest taki malutki! Idealny właśnie na wyjazdy, bo te moje ręczniki zawsze pół torby zajmą...
OdpowiedzUsuńMoje również, więc tutaj jestem pozytywnie zaskoczona, że miejsca zajmuje aż tak mało.
UsuńZazdroszczę ci wyjazdu do Barcelony - uwielbiam to miasto <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że również się zakocham:)
UsuńPodobny ręcznik kupiłam kilka lat temu w Decathlonie do sprawdzenia. Przerósł moje najśmielsze oczekiwania po pierwszym użyciu i zakupiłam kolejny. Świetnie się sprawdza w każdej sytuacji, nawet wycieczce rowerowej po mieście, kiedy mozna zatrzymać się w parku i legnąć na trawce ;) Nie trzeba brać koca piknikowego. Zmieści się i do torebki. Ważna informacja, to należy go prać, jak ubrania sportowe, aby nie stracił swoich właściwości. Nie wolno używać żadnych płynów do zmiękczania i płukania.
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma ręcznik z Decathlonu, jest jednak większy. Dokładnie,można je z powodzeniem zabrać na siłownie czy inne plenerowe uprawianie sportu:)
UsuńPrawda, ja nie używam i tak żadnych płynów zmiękczających i do płukania, bo sprzątam ekologicznie;)
Podoba mi się taki ręcznik, zaraz sobie zerknę do sklepu.
OdpowiedzUsuńSesja przepiękna.
Miłego wypoczynku w Barcelonie!
Dziękuję:)
UsuńPięknie Bogusiu! Też mam jeden taki szybkoschnący ręcznik, który planuję wziąć na urlop. To już w sobotę! <3 Trzymaj kciuki, by nas nie zlało nad Bałtykiem ;)
OdpowiedzUsuńTo miłej zabawy! I oczywiście trzymam kciuki za pogodę!
UsuńPrzepraszam, nie za bardzo skoncentrowałam się na ręczniku! :D Piękne zdjęcia :) A tak poważnie, to mam taki ręcznik z Decathlonu i jest całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńRęcznik z Decathlonu ma moja siostra, też jest zadowolona, ale z tego co widziałam jest grubszy i z innego materiału.
UsuńA ja to bardziej sie zainteresowałam ta Barcelona ,bo tez lece na tydzien ale w 2 połowie września i tez po raz pierwszy to bedzie samodzielnie organizowana wycieczka. Mieszkanie z airbnb. Moge liczyć na jakis post z wyjazdu,jak to zorganizowałas ect ? To byłoby dla mnie super pomocne :D
OdpowiedzUsuńMy lecimy dopiero w październiku. Mieszkanie również znalazłam na airbnb, patrząc po opisach, zdjęciach i lokalizacji;) Jeżeli chodzi o atrakcje, które chcemy zobaczyć to posiłkowałam się tym postem: http://fashionable.com.pl/2016/03/12/10-rzeczy-ktore-warto-zobaczyc-w-barcelonie-zwiedzanie-zabytki-atrakcje/
Usuńoraz blogiem http://blog.justynab.com/
Och wow, jakie zjawiskowe zdjęcia! Bogusiu pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńA co do ręczników szybkoschnących - uwielbiam! Mam teraz tylko jeden, malutki, ale w sumie na weekendowy wyjazd nawet taki ręcznik w rozmiarze "S" wystarcza. Na plus też te antybakteryjne własciwości, nie ma zmartwienia, że zwinę gdzieś mokry w podróży i potem będzie nieprzyjemnie zawilgotniały. No i zajmuje tak malutko miejsca, świetna rzecz na podróż :)
Udanego wyjazdu!
Dziękuję. To już wiem, że będę z ręcznika zadowolona :)
UsuńSuper zdjęcia! Hot babeczka z ciebie! Masz takie piękne plenery i Ty jesteś piękna! Powinnaś częściej się tak fotografować :) Czekamy na więcej takich wpisów!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, w takim razie może częściej się pokażę ;)
UsuńSwoją naturalnością i autentycznością kolejny raz potwierdzasz, że naprawdę warto Cię czytać. Brawo !
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie odnośnie ręcznika jak jest z chłonięciem wody ? Chodzi np o mokre włosy. Osobiście moje włos są grube i długo trzymają wodę dlatego zawsze potrzebowałam "mięsistego" ręcznika:P
Tak sobie teraz myślę, że takie ręczniki w domu to wielka oszczędność miejsca zarówno w szafkach i w łazience, dodatkowo różne kolory mogą zmieniać wygląd łazienki co jakiś czas. Myślę, że sprawdziłby się jako ręczniki dla gości- kolejny plus.
Czekam teraz z utęsknieniem na informacje o Barcelonie- co gdzie i jak, bo sama chciałabym jechać właśnie w taką podróż. Chętnie poznam szczegóły ! :)
Dziękuję! Osobiście tym ręcznikiem swobodnie wycieram całe ciało i później zawijam go na mokrych włosach. Chłonie wodę,nie kapie z niego. Może początkowo ciężko się przestawić, ale używam go codziennie od ponad miesiąca. Też mi się wydawało, że potrzebuję takiego mięsistego ręcznika z włóknami.
UsuńOczywiście postaram się w miarę możliwości opisać wyjazd i organizację:)
Mam takie, ale nie sięgam po nie często, za to koleżanka, która zwiedzała Azję była nimi zachwycona 😜
OdpowiedzUsuńO czyli jednak w podróży dają radę :)
UsuńAle suuuuuper! Zazdroszczę trochę Barcelony! Ale wakacje należą Ci się zdecydowanie! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja Ci zazdrościłam (zdrowo) Grecji! :)
Usuńrecznik super :) a TY kochana wyglądasz jak modelka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńposiadam dwa mega duze z decathlonu zakupione w ubieglym roku na wakacje i w moim odczuciu nie ma gorszych recznikow, na wakacjach bylo cieplo i nie odczulam dyskomfortu z ich użytkowania gdyż ja wysychałam mega szybko i one również. Po powrocie chciałam używać ich przy okazji wizyt na basenie, myśl mały po złożeniu wielki po rozłożeniu super się sprawdzi ... nic bardziej mylnego w moim odczuciu ręcznik zamiast wchłaniać rozmazuje wodę a włosy zawinięte w niego są tak samo mokre jak chwile wcześniej, prałam kilkukrotnie i niestety dla mnie jest to jedynie ręcznik do leżenia na nim na plaży :/ niestety ręcznik frotte jest dla mnie niezbędny :)
OdpowiedzUsuńJa dopóki nie zabiorę ich w podróż to się nie przekonam, na pewno wrócę do recenzji w październiku. Na razie do włosów uwielbiam:) Nawet jeśli ręcznik nie idealny jeżeli chodzi o chłonność wody, to jednak rekompensuje to, że zajmuje mało miejsca w walizce. A jednak nie widzę sensu dokupować większej walizki tylko po to,by brać zwykłe ręczniki.
UsuńMasz bardzo zgrabną pupę Bogusiu ☺
OdpowiedzUsuńMam taki ręcznik. Dostałam od siostry w prezencie i to był strzał w 10!. Zabieram co na wakacje, na basen i podczas plażowania. Bardzo szybko schnie, nie śmierdzi nawet jeśli spędzi mokry kilka godzin w plecaku. Jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńUwielbiam tego typu reczniki 😊 A podroz na pewno sie uda! Barcelona jest piekna!
OdpowiedzUsuńSwietny recznik :D Z przyjemnoscia obserwuje <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa takie ręczniki! Na razie nie planuję zakupów, ale sprawdziłam na stronie sklepu i ceny wydają mi się naprawdę mega przystępne, aż się zdziwiłam (spodziewałam się cen z kosmosu)...
OdpowiedzUsuńJaka jest waga tego recznika z woreczkiem?
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz Orłowo (ja kocham) to z pewnością spodoba Ci się Chorwacja i region Istria. Poczytaj sobie na https://istria.pl/ o nim, bo dla mnie to MOJE prywatne miejsce na Ziemii :)
OdpowiedzUsuń