Krok po kroku: Makijaż wieczorowy.
Posty krok po kroku z wykonaniem makijażu oka cieszą się popularnością, dlatego korzystając z odrobiny czasu przygotowałam dla Was kolejny. Może się przydać podczas sezonu ślubnego dla gości weselnych. Oczywiście można pominąć podkreślenie dolnej powieki albo mocniejszy kolor ust zamienić na coś bardziej stonowanego - wedle Waszych upodobań. Tym razem chciałam zaszaleć!
Każdy makijaż zaczynam tak samo od przygotowania cery, robię to już automatycznie. Możecie zrobić to później, mi odwrotna kolejność nie weszła jeszcze w krew. W tym makijażu użyłam podkładu (natural light), korektora (ivory) i pudru mineralnego (velved hd) Earthnicity. Konturowanie twarzy (MAC - matte bronze) i róż (Chanel - 72 rose initiale) pozostawiam na sam koniec.
Przejdźmy do makijażu oka:
1. Baza na całą powiekę górną i dolną. U mnie od lat nie zastąpiona ArtDeco (i czas zamówić już kolejny słoiczek).
2. Na górną powiekę aplikuję biały matowy cień, dla dobrego kontrastu z czernią którą nałożę później. KOBO 101.
3. Maluję cieniem czarną kreskę (mniej więcej od połowy górnej powieki, uniesioną do góry w kąciku zewnętrznym). Inglot (numeru nie pamiętam).
4. Rozcieram wcześniej namalowaną kreskę ciemnym grafitowo-granatowym cieniem. UD - Naked: creep.
5. Maluję kreskę czarnym eyelinerem (pierwsze dni nowego eyelinera dlatego nie są idealne). MAC - Boot Black Eye-liner.
6. Dolną powiekę maluję turkusowym cieniem. Z palety Sleek.
7. Tuszuję rzęsy, nie zapominając o położeniu pod tusz bazy. Eveline - skoncentrowane serum 3w1 oraz tusz MaxFactor - express volume extreme impakt maskara.
8. Linię wodną podkreślam cielistą kredką. Sephora - long lasting kohl pencil 07 infinite beige.
9. Brwi podkreśliłam specjalnym do tego cieniem oraz utrwaliłam żelem. Cień Inglot -569, MAC - Emphatically Blonde brow set.
I chociaż unikam ciemnych pomadek na ustach, tym razem zaszalałam i nałożyłam bordo z palety Kryolan.
Czekam na opinię jak podoba się makijaż, a może wypróbujecie go na sobie?
Tutaj znajdziecie inne tutoriale:
Życzę miłego weekendu, podczas którego znajdziecie chwilę wytchnienia:) Wracam do robienia tortu urodzinowego!
piękne usta <3
OdpowiedzUsuńUsta wysuwają się na pierwszy plan!
OdpowiedzUsuńPrezentują się znakomicie :)
Fajne oko, choć ja bym kreski już nie wrzucała bo to rozmycie jej cieniem dało fajny efekt. Usta miodzio!! :)
OdpowiedzUsuńBez kreski eyelinerem to taki codzienniak:)
Usuńpiegi <3
OdpowiedzUsuńPowinnaś zdecydowanie częściej sięgać po ciemniejsze odcienie pomadek, fantastycznie Ci w tym kolorze. Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńDo ludzi z takimi ustami nie wychodze;p
UsuńPrzepiękne masz te piegi ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, im więcej słońca tym mam ich więcej;p
UsuńSuper i piękne usta:)
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądasz, jak gwiazda Hollywood! <3 zdecydowanie szalej częściej z mocnymi ustami! bardzo Ci w takim mejkapie do twarzy!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki! aż tak miłego komentarza się nie spodziewałam.
UsuńTy wyglądasz w nim ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, fajnie że podkreśliłaś urodę i nie zakryłaś tych uroczych piegów.
OdpowiedzUsuńNie lubię za bardzo kryjących podkładów:)
UsuńProsty, a jednocześnie efektowny :)
OdpowiedzUsuńNo i Ty cudowna!!
Usta najbardziej przykuwają wzrok! Cały makijaż jest piękny! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz ! Bardzo podoba mi się ten makijaż ;) ^^
OdpowiedzUsuńFantastyczna szminka, przedstawisz mi ją? :) Chętnie zmałpuję!
OdpowiedzUsuńSzminka pochodzi z mini zestawu 18 pomadek Kryolan, http://www.sklep.impre-art.com.pl/katalog/id,74,35,minipaleta-pomadek-18-kolorow.html
UsuńNie wiem czy ten sam odcień jest sprzedawany oddzielnie:/ nr LF184
Świetny makijaż, usta przyciągają uwagę :)
OdpowiedzUsuńśliczny make up ;)
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci w takim makijażu!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż, kilka prostych kroków a jakże efektownych.
OdpowiedzUsuńI podniosło mnie na duchu gdy ujrzałam Twoje piegi- mam podobne swoje ;D
Dołączyłam do obserwatorów i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga :)
Piegi są urocze nie ma co ich zakrywać! :)
UsuńPiękne cieniowanie na powiece :)
OdpowiedzUsuńświetny tutorial, bardzo ładnie widać kroki, makijaż oczu, mistrzostwo a z tymi ustami bardzy sexy
OdpowiedzUsuńMocne oko oraz usta super zestawienie
OdpowiedzUsuńNo pięknie po prostu!
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, ale wolę jak masz trochę delikatniej podkreślone usta Bogusiu :* Bo masz taką delikatną, wspaniałą urodę :)
OdpowiedzUsuńJa również, po zrobieniu zdjęć starłam kolor z ust:P Ale od czasu do czasu chociaż do zdjęć zaszaleję.
UsuńŚwietnie, myślę że pasuje i tak, i z delikatniejszymi ustami też byłoby ok! Sama przekonałam się dopiero niedawno do podkreślania ust soczystą szminką przy wyrazistym oku - w kwietniu pomalowałam się tak na wesele i już szukam okazji, kiedy będę mogła to powtórzyć :) Może odwzoruję Twój makijaż? :)
OdpowiedzUsuń:) Będzie mi ogromnie miło ! Szukasz okazji by zaszaleć może z mężem do kina?
OdpowiedzUsuńHmm, kino pewnie nam nie wyjdzie (chyba, że seanse BabyKino, na których byliśmy swego czasu stałymi gośćmi - ja i nasz maluch rzecz jasna, mąż o tej porze pracuje), ponieważ dziadkowie mieszkają daleeeko od nas i nie ma komu podrzucić kukułczego jaja :P Ale w lipcu wybieramy się na tygodniowe wakacje na wieś, może wtedy gdzieś jakiś mały wypad uda się zorganizować? Jeśli uda mi się zrobić coś na kształt Twojego makijażu, na pewno cyknę fotkę :)
UsuńEch, żałuję strasznie, że jesteśmy tak ograniczeni w kwestii wypadów sam na sam, czy jakichś spontanicznych akcji typu spotkanie blogerek :) Ale cóż zrobić - wiem, że istnieje instytucja opiekunki, ale jakoś nieufna jestem. Oczywiście macierzyństwo wynagradza wszystkie te mankamenty, ale pewne rzeczy są bardziej nieosiągane niż kiedyś, bez dwóch zdań ;P No, ponarzekałam sobie hehe :D
Nie możesz być, aż tak nie ufna, nianie są spoko! Albo jakąś bliską koleżankę poproś. Chociaż na wakacje się wybierzecie razem, bo u mnie to na razie jedna wielka niewiadoma... hehhe jak chcesz ponarzekać to śmiało:)
UsuńSzczerze? nie podoba mi się ta pomadka oraz jak prezentuje się na ustach. Nie wiem, czy dobrze widzę, czy tylko mi się wydaje że ona uwydatniła problem ze skórkami bądź coś innego przebija przez nią?
OdpowiedzUsuńOczy masz pięknie podkreślone, zwracają uwagę. Natomiast nie przemawiają do mnie wykorzystane minerały w tego typu makijażu, może dlatego że skóra nie jest jednolita. Widać piegi.... które normalnie dodają Ci uroku i wspaniale komponują się w innych makijażach to tym razem trochę brak spójności jak dla mnie. Odnoszę też wrażenie, że ten zestaw minerałów postarza Cię :( Oglądam raz po raz zalinkowane odsłony pozostałych tutoriali i niestety tym razem to nie to... Wyrzuć pomadkę i zmień podkład oraz korektor ;) Jesteś piękną kobietą, ale patrząc nawet tylko na zdjęcie profilowe dodałaś sobie spoooory bagaż lat, niepotrzebnie.
W takiej ciemnej pomadce nie wychodzę z domu. Jak idę na imprezę/wesela oczywiście używam bardziej kryjącego korektora czy kremu BB. Piegi uwidocznił dodatkowo aparat, tak bynajmniej mi się wydaje, bo spotkałam się w sobotę z Basią też blogerką, która widziała mnie już nie jednokrotnie wcześniej na żywo. I powiedziała, że na żywo wyglądam dużo lepiej niż na zdjęciach. Dużo osób mówi mi, że moja cera wygląda bardzo dobrze właśnie z minerałami, ja też się bardzo dobrze w nich czuję, lekko, skóra oddycha i problemów z trądzikiem brak.
UsuńPomyślę nad zmianą profilowego:)
I tak, te pomadki lubią podkreślać suche skórki, bo mają tępą konsystencję - to na pewno minusy, ale jak ktoś nie ma takich sucharków jak ja to świetnie się sprawdzają - bo są bardzooo trwałe.
UsuńDoskonale rozumiem, że to makijaż na wieczór ale po prostu nie podoba mi się. Dodaje Ci lat w takim wydaniu, a pomadka nawet za cenę trwałości nie przekonała mnie. Aparat ma to do siebie, że zawsze wyłapie więcej niż ludzie oko. No chyba, że użyjemy programu graficznego, ale tutaj widzę "surowe" zdjęcia :)
UsuńNie obraź się, bo to jedynie moje odczucia ale ta wersja makijażu po prostu mi do Ciebie nie pasuje. Podtrzymuję swoje zdanie. Tak samo co do minerałów, być może inna formuła prezentowałaby się korzystniej? nie wiem ;)
Rozumiem i doceniam:) Nie będę Cię na siłę przekonywać i na pewno się nie obrażę.
UsuńNie obrabiam zdjęć w programach graficznych, bo nie lubię takich wygłaskanych, plastikowych twarzy na blogach urodowych. Inna formuła masz na myśli rozświetlająca?
Mamy podobne zdanie :) jak dla mnie PS-a wystarczy w magazynach i reklamach, poza tym jesteśmy kobietami z krwi i kości a nie lalkami...
UsuńCo do formuły w minerałach to każda firma ma swoje pomysły i różnią się one bazą, proporcjami. Oglądałam już Earthnicity na różnych blogach i widzę, że nie każda cera dobrze z nimi się prezentuje. Próbowałaś innych firm? pytam się, bo sama używałam minerałów i zdaję sobie sprawę jak wygląda dobranie koloru oraz formuły, które znacznie różnią się pomiędzy sobą w zależności od marki.
Używałam Lily Lolo ale szybciej się po nich świeciłam:p
UsuńLily Lolo u mnie także się nie sprawdziły. Najlepiej wspominam Lauress, Meow i Lumiere. Dlatego wiem, że od minerałów także można oczekiwać więcej :)
Usuńakurat tych firm nie znam..
OdpowiedzUsuńPiegi ♥ czerwone usta ♥
OdpowiedzUsuńFantastyczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńCudownie :) No ale piękna kobieta, dobry makijaż to i efekt piorunujący :)
OdpowiedzUsuńPięknie. Tak szlachetnie. Moim zdaniem na wielkie wyjście bardzo Ci do twarzy. Każdy mocny makijaż sprawia, że wygląda się poważniej, więc to żaden argument... Wyglądasz jak gwiazda filmowa. Pozdrawiam :) Dominika
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń