Olej kokosowy | Jak działa na włosy?
To moje kolejne spotkanie z olejem kokosowym w pielęgnacji włosów. Pierwsze - 3 lata temu, pamiętam, że był on marki KTC. Uparłam się na stosowanie oleju na całą długość włosów, by je zregenerować po farbowaniu. Niestety to nie była udana przygoda (miałam jeszcze większe siano na głowie!) i jedyne słuszne zastosowanie dla oleju kokosowego znalazłam w kuchni.
W tym samym celu kupiłam też ekologiczny olej kokosowy Radix-Bis w dobrze zaopatrzonym sklepie koło domu. 190 ml z tego co pamiętam kosztowało ok. 18 zł.
Ponad 2 miesiące temu szukając w sieci skutecznych produktów na przyspieszenie porostu włosów, odnalazłam kilkanaście pochlebnych opinii pod adresem oleju kokosowego. A skoro miałam już taki w domu, to spróbowałam.
Tym razem aplikowałam jedynie na skalp wcierając miejsce przy miejscu na co najmniej 1 h przed myciem włosów, czasami nawet na całą noc. W ciągu miesiąca na pewno zabieg powtórzyłam 10 a może nawet 12-krotnie. Bo nie myję włosów codziennie.
Olej kokosowy w temperaturze poniżej 20 stopni ma stałą konsystencję, ale szybko ogrzewa się w dłoni. Jeżeli chodzi o zapach czy smak, ja osobiście nie wyczuwam kokosu. Aplikacja na skórę głowy bez problemowa i tak samo łatwo wymywa się z włosów nawet szamponem dla dzieci Nivea. Obeszło się bez wcześniej wspomnianego "siana". Olej nie przyspieszył też w żaden szczególny sposób przetłuszczania się włosów. Wypadanie włosów umiarkowane, 5-7 sztuk po myciu i rozczesaniu.
A jak to było z oczekiwanym przyrostem włosów? Po miesiącu odnotowałam 1,5 cm więcej. Szału nie ma, bywały skuteczniejsze produkty. Ale biorąc pod uwagę fakt, że nie kupiłam oleju tylko i wyłącznie w tym celu nie czuję dużego rozczarowania. Może w tym miesiącu wzbogacę olej o kilka kropli olejku rycynowego?
 |
| Obecnie sięgają zapięcia biustonosza. Najdłuższe jakie w życiu miałam. Mija 19 m-cy bez farbowania. |
Planuję też wypróbować olej kokosowy w myciu i pielęgnacji twarzy, ale to dopiero jak skończę używany właśnie olej makadamia.
A jakie jest Twoje doświadczenie z olejem kokosowym?
Albo innymi przyspieszaczami porostu?
Uwielbiam olej kokosowy do włosów i do skory. :)
OdpowiedzUsuńDo skóry twarzy czy ciała?
Usuńpiękne są :) a brwi bardzo mi się podobają :) od razu przykuły wzrok
OdpowiedzUsuńolej kokosowy ostatnio rzadziej sam, częściej w kuchni :)) za to mieszanka kokosowego w Oilmedica zdecydowanie dobrze mi służy na całość
Dzięki, dla mnie jeszcze trochę za mocne:P
UsuńTej mieszanki Oilmedica nie miałam, chociaż czytałam wiele pochlebnych opinii, wolałam coś bardziej wszechstronnego.
Też się nacięłam z tym olejem na całej długości włosów - zareagowały tak samo. Fajnie się sprawdzał u mnie przed snem, do smarowania ciała, szczególnie dłoni i stóp, ale niestety nie lepiej niż oliwka. Co jakiś czas zmywam nim bardziej oporny makijaż, ale potrafi "bielić oczy". Wolę jednak to, niż tarcie wacikiem.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem co sądzić o oleju kokosowym. Powoli kończą mi się pomysły, co by z nim zrobić. Może przetopię go kiedyś na balsamy do ust :))
Do ciała mam na razie masę innych kosmetyków i nie wiem kiedy je zużyję bo leniwa jestem:P
UsuńJeżeli już Cię męczy olej kokosowy a masz w czystej formie to może zużyj w kuchni? Smażenie jajek sadzonych wychodzi idealnie, a jest zdrowy:)
Ja znałam tylko zastosowanie kuchenne ale mogłabym spróbować bo usilnie próbuję odbudować moje zniszczone po zimie włosy. Twoje wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńSpróbuj, chociaż ma na długości włosów nie pomógł. A próbowałaś ze zwykłą oliwą z oliwek albo olejem z pestek winogron? Wiele osób te oleje ma już w domu i warto też po nie sięgnąć na próbę.
UsuńMoje włosy nie przepadają za olejem kokosowym, zdecydowanie bardziej wolą arganowy :)
OdpowiedzUsuńArganowy używałam wcześniej, ale na dzień dzisiejszy nie potrzebują już oleju na długości.
UsuńOlej kokosowy faktycznie się sprawdza;)
OdpowiedzUsuńNie zwracałam za bardzo uwagi na to, czy olej kokosowy przyspiesza wzrost moich włosów, ale na pewno wyglądają po nim dużo lepiej. :)
OdpowiedzUsuń