Tuesday: Handcare...

Razem z Kremem Pro-Youth Hand z katalogu Oriflame zamówiłam również Reviving Hand Treatment Mask. Maseczkę tą używałam jako kremu oraz czasami na noc pod rękawiczki Essence. Ma przyjemną lekką konsystencję, łatwą do rozsmarowania i szybko wchłaniającą się w skórę dłoni, pozostawiając delikatny film. Efekt porównałabym do dłoni otulonych jedwabiem. Zapach delikatny, nie nachalny, przyjemny dla nosa - wiele osób pytało mnie "co tak ładnie pachnie?". 75 ml okazało się bardzo wydajne, niewielka ilość wystarczała by posmarować całe dłonie. Efekt jedwabistych dłoni niestety nie utrzymuje się zbyt długo, ale dłonie też nie wracają do stanu przed użyciem. Są wypielęgnowane - ale bez szału, z bardzo przesuszonymi dłońmi może sobie nie poradzić. Mimo wszystko przyjemnie się użytkowało:) 

Cena katalogowa: 19 zł 

Skład: AQUA, GLYCERIN, STEARYL ALCOHOL, CETYL ALCOHOL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, PARAFFINUM LIQUIDUM, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, DIMETHICONE, GLYCERYL STEARATE SE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, CARBOMER, CETEARETH-20, PARFUM, IMIDAZOLIDINYL UREA, METHYLPARABEN, STEARIC ACID, PROPYLPARABEN, SODIUM HYDROXIDE

Ze względu na różnorodność produktów na rynku do pielęgnacji dłoni, nie kupię ponownie.
Moim ulubieńcem w kategorii pielęgnacji dłoni zdecydowanie pozostaje jest The Body Shop - hemp hand protector.
Na paznokciach Rimmel LycraPRO up to10days/jours 365 Beige Style - który dostałam od Olci:* 10 dni to on nie wytrzymał, ale 4 dni, a po wielkich porządkach na 3 pazurkach mikro ubytki...

A jaki jest Wasz faworyt z kategorii pielęgnacja dłoni? 

------------------------------------------
Pragnę gorąco podziękować dziewczyną: Mala0727, Simplyawoman86, Unaweblog za:

Z mojej strony kieruję je również do osób, które mnie obdarzyły, ale również wszystkie osoby, które obserwuję, komentuję a już w szczególności: Caravely, Basi, Chwil-pare, Agicosmoholic, Make-up-stories, Mallene, Zielone-serduszko, Szpinakozerca :)