Nie golę nóg od miesiąca [zdjęcia]

Tytuł jest kontrowersyjny, ale spokojnie, nie zamierzam zostać naturalistką, bo zwyczajnie w świecie akceptuję włosy u siebie wyłącznie na głowie. Chociaż widziałam, że ten nurt staje się modny, kobiety przestają golić ciała i depilować na inne sposoby, manifestując w ten sposób samoakceptację?

Właściwie nie do końca wiem, o co chodzi, ale nie obchodzi mnie to - ich ciała. Nie podoba mi się to, ale czy wszystko na świecie jest piękne? I przez każdego postrzegane tak samo? Nie.

Powód mojego niegolenia nóg, a nawet reszty ciała jest inny. Od kilku miesięcy (dokładnie 5) używam depilatora IPL Philips Lumea Advanced, o czym szczegółowo pisałam tutaj. Od ostatniego zabiegu (8-ego) minął właśnie miesiąc i zadałam pytanie na instastory @boskejsza, czy chcecie zobaczyć, jak wyglądają włosy na moich nogach? 96% osób z  prawie 400 ankietowanych było zainteresowanych, stąd dzisiejszy post.

Do golenia ciała używam wielorazowej maszynki z powyższego zdjęcia, więcej na jej temat pisałam: tutaj.

EFEKTY DEPILACJI PHILIPS LUMEA

Zdjęcia nie są najpiękniejsze, dla kontrastu na ciemnym tle. Jedyna obróbka to kadrowanie, przy czym samą łydkę musiałam podzielić co najmniej na pół, aby na ekranie komputera móc zobaczyć włosy. 

Aby pokazać pozostałe owłosienie, musiałam się mocno natrudzić, włosów jest naprawdę niewiele. Z racji, że jeszcze pogoda jest, jaka jest (dziś rano u mnie znowu spadł śnieg), nie odczuwałam potrzeby przez cały miesiąc ich golenia.

Gdy zrobi się cieplej, może będę je golić częściej, ale będę też po kolejnych zabiegach IPL, więc włosy mogą się jeszcze bardziej osłabić, nie rosnąć. 

Jak na razie jestem usatysfakcjonowana i nie żałuję wydajnych pieniędzy na sprzęt do domowej depilacji światłem. Do tematu jeszcze powrócę, za kolejnych kilka miesięcy, bo wydaje mi się niezwykle interesujący, a w sieci do tej pory nie widziałam recenzji, które zaspokoiłyby moją i innych ciekawość. W końcu mówimy o sprzęcie, nie za kilka złotych, a powyżej tysiąca.

A Ty jaki sposób depilacji wybierasz?