25 pomysłów na prezenty


Chciałam sobie w tym roku odpuścić tematy około świąteczne na blogu, ale skoro dopytujecie, to postanowiłam napisać więcej na temat prezentów. Ja już mam wszystkie
w tym roku skompletowane, właściwie czekam na ostatnią przesyłkę. Więc nie muszę się niczym stresować.

W dużej mierze to też zasługa tego, że w końcu w tym roku zminimalizowaliśmy ilość podarunków. Jedna osoba robi prezent tylko jednej osobie, zamiast każdy każdemu. Wyjątek robimy tylko w stosunku do dzieci, których w rodzinie nie ma dużo.

Propozycje, które tu znajdziecie, to prezenty, które albo otrzymałam, albo obdarowałam  nimi kogoś z moich bliskich i sprawiły wiele radości. To też takie prezenty z kategorii pożyteczne.

Rozpiętość cenowa będzie różna od tych darmowych po droższe, wiadomo, każdy dysponuje innym budżetem. My często praktykowaliśmy "zrzutki" na jeden konkretny prezent albo po prostu przy okazji świąt czy urodzin spełniamy większe marzenia. Mówiłam już, że lubię robić prezenty? Również bez okazji.

Ważne daty są nam dobrze znane, więc możemy się na nie finansowo przygotować
z wyprzedzeniem. Odradzam zadłużanie się na święta, czy inne okazje. Może mówię o tym zbyt późno, bo jest już grudzień, ale postaram się w przyszłym roku ( o ile dalej będę blogować!) przypomnieć z wyprzedzeniem.

Swoje spostrzeżenia dodali również moi czytelnicy, odpowiadając na moje pytanie na facebooku o najbardziej udany prezent, jaki otrzymali. Spytałam również o prezentowe wpadki, które zawrę na samym końcu postu.

Oczywiście wierzę, że dobrze znasz swoich bliskich, słuchasz ich przez cały rok
i obdarowywanie ich prezentami to dla czysta przyjemność, a nie przykry obowiązek.
W razie czego, nie wstydź się też spytać wprost o czym marzy dana osoba, nie ma w tym nic złego!

Słodkości te przygotowane własnoręcznie jak ciasteczka, praliny, a nawet konfitury. Nasze domowe dżemy truskawkowe rozchodziły się jak ciepłe bułeczki. Ostatnio otrzymałam wegańskie krówki (dostępne w Rossmannie) i bardzo się ucieszyłam. Można też kupić pyszne suszone owoce/orzechy same lub w czekoladzie. Jak byłam dzieckiem zawsze na święta najbardziej wyczekiwałam kinder niespodzianki!

Kawa lub herbata w wielu miejscach jest sprzedawana również na wagę kawa i herbata lepszej jakości niż te z supermarketów. Można też przy okazji odwiedzin podpatrzeć co, kto lubi. Mnie bardzo ucieszyła herbata przywieziona przez męża z delegacji z Chin. Tak się złożyło, że w krótkim odstępie czasu wyruszał ponownie i przywiózł również herbatę na życzenie mojej siostry, tak jej zasmakowała. Jeśli wiesz, że bliska Ci osoba pija kawę
w ulubionej kawiarni na mieście, możesz tam spytać o kartę podarunkową na określoną kwotę do wykorzystania. Chciałabym podkreślić, że nie jestem zwolenniczką dawania
w prezencie alkoholu.

Krzyżówki lub książki typu połącz kropki, za proste by było fajne? Nic bardziej mylnego, starsze osoby lubią rozwiązywać krzyżówki i inne łamigłówki. Książkę typu połącz kropki, otrzymał w prezencie mój teść i tak spodobała mu się ta zabawa, że kolejną książkę do rozwiązywania kupił sobie sam. Można też kupić kolorowanki dla dorosłych, ponoć doskonale relaksują. A może prenumerata ulubionej gazety?

Książka lub e-book to prezent, który zawsze sprawia mi radość i każdemu, kto lubi czytać. Jeśli znacie gatunek, jaki najbardziej lubi dana osoba albo autora to wybór z nowych publikacji nie będzie trudny. W wersji papierowej w dalszym ciągu w moim domu są książki z przepisami, do których często zaglądam podczas gotowania, oraz książki typu poradniki, do których lubię wracać "na wyrywki". Zawsze, zamiast wybierać konkretną książkę, można zakupić bon podarunkowy do księgarni, również tej internetowej: np. virtualo. Punkty na ebooki otrzymałam na ubiegłoroczne święta i w ciągu roku wybrałam sobie książki, jakie chciałam przeczytać, nawet niektóre bestsellery trafiają się w bardzo atrakcyjnej cenie.

Opieka nad dzieckiem/ zwierzakiem kosztuje Cię tylko czas i chęci. Może Twoi bliscy chcieliby wybrać się na weekend za miasto, ale nie mają z kim zostawić psa? Albo wyjść do kina we dwoje i nie mają z kim zostawić potomka? Zaoferuj swoją pomoc w formie karnetu/bileciku. Możesz zaznaczyć w nim wygodne dla Ciebie terminy np. w najbliższym miesiącu-dwóch.

Kupony dla chłopaka obiegły już chyba cały internet. Swego czasu i mój małżonek tego typu prezent otrzymał. Na kilku karteczkach wystarczy wypisać to, co ofiaruje się drugiej osobie. Sprezentowałam m.in.: masaż pleców, kilka godzin drapania, zimną colę na kaca, śniadanie do łóżka. Jeśli to Twój partner/partnerka zawsze zmywa, możesz go w tym wyręczyć albo w innych obowiązkach domowych, których nie lubi. Propozycji może być wiele, zależy od Twojej wyobraźni.

Świece osobiście bardzo lubię i znam dużo osób, które też lubi nastrój jaki dają. Dobrej jakości świece w szkle będą też ładną ozdobą. Ładny zapach w mieszkaniu docenią nie tylko domownicy, ale i gości. Ku mojemu zdziwieniu również płci męskiej. Wcześniej kupowałam najczęściej Yankee Candle, bo są bardzo dobrze dostępne stacjonarnie i mogę zapach sprawdzić na miejscu, mają szeroki wybór zapachów i są trwałe. Ostatnio odkrywam mniejsze polskie manufaktury np. Lanaline.

Gry planszowe to coś, co wypełnia wiele naszych wieczorów, wspólnych spotkań ze znajomymi. Polecam: Catan, Wsiąść do pociągu, Kalambury oraz karcianą wersję Monopol.

Kubek termiczny polecam Contigo, może jest odrobinę droższy, ale warty swojej ceny. Dobrze trzyma temperaturę wysoką, jak i niską, więc sprawdzi się przez cały rok. Ma dodatkową blokadę, więc nie ma się co martwić, że coś się rozleje w torbie/plecaku.

Kosmetyki i perfumy kupuj tylko wtedy, gdy dobrze znasz gust i potrzeby drugiej osoby. Osobiście często kupuję kosmetyki mamie, siostrze, przyjaciółce. Właśnie dlatego, że dobrze się znamy, rozmawiamy na te tematy czy chodzimy razem na zakupy. Niejednokrotnie też otrzymuję tego typu trafiony prezent. Jeśli nie jesteś pewna/y co wybrać, kup kartę podarunkową do drogerii czy perfumerii, w której najczęściej ta osoba kupuje, na pewno się nie zmarnuje. Dla koleżanki/znajomej fajnym i bezpiecznym pomysłem będzie peeling do ciała np. cukrowy. O ile nie wiemy, czy posiada wannę, czy prysznic, to większość kobiet używa peeling.

Voucher na masaż to prezent fajny zarówno dla pary, jak i pojedynczej osoby w każdym wieku. Najlepiej znaleźć polecane miejsce w okolicy osoby obdarowanej, aby mogła po masażu udać się do domu na dalszy relaks. Można wybrać masaż całego ciała (polecam!), ale jeśli obawiasz się, że dana osoba może się krępować lub masz mniejszy budżet, to masaż samych pleców jest równie cudowny. Moja teściowa z takiego prezentu była zadowolona.

Voucher do Barbera dla brodacza, kiedy mój mąż w ubiegłym roku zaczął zapuszczać brodę, na święta kupiłam mu voucher na profesjonalne usługi. Pakiet broda + strzyżenie głowy kosztował mnie ok. 80 zł, od tej pory małżonek regularnie z takich usług korzysta, dzięki czemu jego zarost wygląda bardzo dobrze. A przyznam szczerze, że do pomysłu zapuszczania przez niego brody byłam sceptycznie nastawiona!

Biżuteria/ zegarek podobnie jak z kosmetykami, trzeba znać gust osoby, której robimy prezent. Nie mniej jednak wcale nie jest to takie trudne. Kobiety przeważnie mówią albo nawet pokazują, gdy coś im się podoba.

Bielizna (nocna) lub skarpetki to elementy garderoby, które regularnie się używa. Z tego, co obserwuję, wiele osób nie ma nic przeciwko. Popularne stały się Happy Socks, czyli skarpety w różne wzory w garderobie męskiej. Nowa piżama, a może szlafrok? Kiedyś nie pomyślałabym, że będzie mi do czegoś potrzebny szlafrok, teraz chętnie z niego korzystam wieczorem, gdy w mieszkaniu robi się chłodniej lub zarzucam na siebie po wyjściu spod prysznica rano, zanim się ubiorę. Niektórzy w piżamie czy szlafroku lubią jeść śniadanie. Przydaje się również na wyjazdach. Szlafroki kiedyś kojarzyły mi się szpitalnie, teraz jest tak ogromny wybór kolorów, wzorów i materiałów, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Kamera samochodowa to rzecz, która jest już od kilku lat w każdym samochodzie w naszej rodzinie. Rejestruje drogę podczas jazdy i w razie czego, zdarzenie drogowe. Oczywiście wolałabym by nigdy nic złego, nikomu się nie stało, ale już taka kamera raz poświadczyła na moją korzyść.

Voucher na kompleksowe mycie samochodu taka usługa to koszt ok. 100 zł w zależności od modelu, jeśli nie wiesz co kupić mężczyźnie (i nie tylko), który ma już wszystko, to może być fajna opcja. Osobiście raczej rzadko czyszczę, aż tak dokładnie samochód, ale od czasu do czasu na pewno warto odświeżyć tapicerki. Wersja niskobudżetowa - zaproponuj, że samodzielnie posprzątasz samochód, odkurzysz, pościerasz kurze, umyjesz szyby od wewnątrz. Możesz też kupić fajną zapachową zawieszkę do samochodu, ja bardzo lubię te od Yankee Candle.

Podkładka pod laptopa mamy wersję z wiatraczkiem chłodzącym na usb i od kilku lat z niej korzystamy. To znacznie wygodniejsze niż trzymanie laptopa bezpośrednio na kolanach, gdy lubimy używać sprzętu, siedząc pod kocykiem na kanapie lub w łóżku.

Elektryczna szczoteczka to kolejny sprzęt, z którego korzystamy od lat, we dwoje, wymieniamy jedynie końcówki czyszczące. Mamy szczoteczkę oral-b, która działa bez zarzutu, a w internecie można kupić jeszcze tańsze zamienniki końcówek czyszczących. Odkąd używam szczoteczki elektrycznej, zaobserwowałam (i mój stomatolog też), że znacznie mniej osadza mi się kamienia na zębach, nie mam też innych problemów z zębami.

Szczoteczka soniczna do mycia twarzy Foreo luna mini to prezent, który wybrałam dla siebie z okazji urodzin dwa lata temu, a ja wciąż korzystam z niej z ogromną przyjemnością. Przypisuję jej między innymi tak dobrą kondycję mojej cery. Problemy trądzikowe znacznie się zmniejszyły.

Czytnik e-booków np. Kindle mam wersję paper white 5 generację, ponownie od kilku lat. Czytanie książek nigdy nie było tak przyjemne, czytnik jest lekki, mogę go zabrać wszędzie ze sobą, dzięki czemu czytam więcej. Funkcja podświetlania jest genialna, nie męczy oczu. Często czytam w łóżku, kiedy mąż już śpi, chociaż te kilka stron dziennie, więc mu nie przeszkadzam. E-booki są tańsze niż tradycyjne książki. Co ciekawe, można już wykupić abonament na książki na legimi.pl

Portfel lub torebka porządnej jakości na ogół kosztuje więcej, ale posłuży nam przez lata.
W pierwsze święta po ślubie kupiłam mężowi skórzany portfel, z którego korzysta już 7 lat. Jego poprzedni był mocno zużyty, ale jakoś było mu szkoda pieniędzy na nowy. Torebkę Dziki Józef otrzymałam w prezencie urodzinowo-gwiazdkowym, wielokrotnie już powtarzałam, jak bardzo jestem z niej zadowolona. Klasyczny wzór i kolor nigdy nie wyjdzie z mody. To taki mój stylowy dodatek, który urozmaica każdy, nawet nudny strój jak jeansy i biały T-shirt.

Bilety do kina lub teatru to często wybierany przez nad prezent. Bilety do kina są już całkiem sporym wydatkiem dla rodziny 2+2. Bilety do teatru jeszcze droższym i nie oszukujmy się, kultura najczęściej schodzi na drugi plan, gdy mamy wysokie opłaty stałe: mieszkanie, jedzenie itd. Moi rodzice uwielbiają chodzić do teatru, zawsze proszą mnie
o sprawdzenie, czy grają nową sztukę, a ja ten moment wykorzystuję i kupuję (wraz
z rodzeństwem) im bilety na różne spektakle. Za każdym razem są zadowoleni. Bilety są
w różnych cenach 40-60 zł, a nawet z 150-230 zł od osoby w zależności czy to premiera, czy mniejsza bądź większa scena. Najdroższe, z tego co pamiętam były bilety na Sylwestra, ale w sytuacji, gdy ktoś nie lubi balów lub z różnych względów nie może uczestniczyć
w tańcach, to wyjście do teatru jest super.

Bal sylwestrowy/ karnawałowy ucieszy osoby lubiące tańce. Moi rodzice chodzili na tego typu imprezy wraz z wujkiem i ciocią czy przyjaciółmi, myślę, że jeszcze w przyszłości, gdy nadarzy się okazja, też skorzystają. My nie przepadamy za tego typu imprezami, ale może Twoja partnerka marzy o tak spędzonej nocy?

Kursy, szkolenia, warsztaty rozwijające zainteresowania. W grudniu na ogół pojawia się już grafik na kolejny rok i są jeszcze wolne miejsca. Sama znalazłam już co najmniej 2 warsztaty, w których planuję wziąć udział. Pokrycie kosztów w ramach prezentu albo chociaż części to dobry pomysł. Mój kurs prawa jazdy też był prezentem gwiazdkowym od męża, co zmotywowało mnie do zrobienia kursu w zaledwie 3 miesiące.

Bilety lotnicze kupione z wyprzedzeniem często są tańsze. Może już jest odpowiedni moment, by zaplanować majówkę? Albo nadchodzące wakacje? To na pewno będzie niezapomniany prezent.

Moi czytelnicy bardzo zadowoleni byli m.in. z: ekspresu do kawy, czytnika Kindle, latarki czołówki, dysku zewnętrznego do komputera, ręczników sportowych, szlafroków. A nawet dziecko dla rodzica jest największym i najwspanialszym prezentem. Pamiętajmy o tym, że bliskość, ciepło to jest to, co możemy dać nie mając nic więcej oprócz siebie.

Na szczęście tych nieudanych prezentów było znacznie mniej, albo wstydzicie się o tym publicznie mówić. Skupmy się zatem na pozytywach i życzę Ci samych trafionych prezentów!

Daj znać, czy jesteś już gotowa/y? W komentarzach również mile widziane propozycje prezentów, które Cię ucieszyły najbardziej. Może zainspirujesz kogoś, kto jeszcze nie ma pomysłu. 

Komentarze

  1. Masz bardzo fajne pomysły na prezenty :) Ja zazwyczaj o tej porze mam wszystko gotowe, ale w tym roku przez remont, pracę i ogólny bałagan zupełnie nie ogarniam prezentów. Zresztą i tak wyjeżdżam na świeta i jakoś w tym roku będzie inaczej.
    Gdzie kupujesz ebooki, że są tańsze niż papierowe książki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najczęściej właśnie na wspomnianym virtualo :) Ebooki nawet po 12-16 zł i to te z nowszych, a nie same starocie ;P

      Usuń
  2. ale świetne pomysły przedstawiłaś, na pewno ktoś z nich skorzysta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. My w zeszłym roku obdarowywalismy bliskich ręcznie robionymi czekoladkami w różnych kształtach- np dla szwagra, remontujacego akurat dom był to młotek. Jest kilka firm, które robią takie cuda. Dwa lata temu rozdawalismy skrzynki z produktami własnej produkcji:mydełkami, konfiturami i słodyczami. W tym roku prezenty będą bardziej praktyczne- każdy musiał napisać "list do Mikołaja" i prezentujemy dokładnie to, czego dana osoba oczekuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam te zestawy czekoladek i też jeden z nich kupiłam - czekoladowy telefon komórkowy dla nastolatka + dołożyliśmy gotówkę, bo właśnie na ten cel zbierał.
      Listy prezentów też często praktykuję i nie mam nic przeciwko.

      Usuń
  4. Ja najwiekszy problem mam z dziadkiem. Nie czyta, nie rozwiazuje krzyzowek, nie pije w kubku, specyficznie sie ubiera. Slodkosci i skarpetki to juz dostal milion razy. Trudno mu cos kupic. Z innymi osobami nie mam problemu. Zawsze cos wymysle, a sama ciesze sie najbardziej z kosmetykow i ksiazek, ale innymi rzeczami tez nie pogardze ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla starszych osób proponuję zakupić zestaw witamin lub jakiś zdrowotny olej do picia np czarnuszkę :)

      Usuń
    2. Myślę, że dziadek po prostu cieszy się z towarzystwa;) Specyficznie się ubiera? Nie wiem co to znaczy, ale nie zawsze to co nam do ubrania się podoba, podoba się drugiej osobie. Można zawsze podpytać, czy nie potrzebuje nic nowego z garderoby? A i mam wrażenie, że nawet jak słodkości dostaje co rok to się nie gniewa.

      Usuń
  5. Świetne pomysły. Ja myślę o świecy sojowej z Hagi dla mamy i dla siebie. Szczoteczkę soniczną dostałam w zeszłym roku. Niestety strasznie uwrażliwiła mi zęby i do tej pory (już prawie rok) reagują na zmiany temperatury np. zimną wodę.

    Bardzo podoba mi się pomysł na własnoręczne kupony np. na zmywanie czy masaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczoteczki sonicznej do zębów nie używam, tylko do soniczną szczoteczkę do mycia twarzy:) Do zębów mam elektryczną.

      Świec sojowych Hagi jeszcze nie miałam, ale dużo osób chwali.
      Kupony są super! Mąż do tej pory wspomina.

      Usuń
  6. Superrrr! Mi został tylko Chłopak.... to chyba najtrudniejsze! Dzięki za listę. Może się zainspiruję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudne i proste jednocześnie, na pewno go bardzo dobrze znasz:)

      Usuń
  7. Wydaje mi się, że aby wykorzystać niektóre z Twoich pomysłów trzeba bardzo dobrze znać znać daną osobą i wiedzieć co w tej chwili potrzebuje.
    Ja uważam i trzymam się tego od kilku lat, że najlepszym prezentem są po prostu pieniądze, które na ten prezent miało się wydać. Wolę dać komuś zaplanowaną kwotę na prezent w ładnej kopercie z własnoręcznie zrobioną/wypisaną kartką niż kupować coś do czego nie jestem do końca przekonana. Sama również uwielbiam otrzymywać identyczny prezent :)
    Zawsze też trzeba się liczyć z tym, że ktoś ma daną rzecz lub właśnie ją sobie kupił lub od kogoś dostał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie uważasz, że to taka wymiana pieniędzy między sobą? Ja pieniądze uważam za ostateczną ostateczność, gdy ktoś na prawdę zbiera na coś droższego.
      Tak to jest cały rok, by się zastanowić o czym dana osoba marzy, co by chciała otrzymać, w końcu prezenty robię tym najbliższym a nie obcym mi osobom. Widujemy się, rozmawiamy regularnie, więc raczej nie mam problemu, że zdubluję daną rzecz.

      Usuń
    2. Powiem szczerze, że nigdy tego nie odczułam jako wymiana pieniędzy. Raczej zawsze bardziej je doceniam, bo ktoś musiał na nie zapracować.
      Mi radość sprawia właśnie to że ja mogę zdecydować co sobie w danym momencie kupić.
      Każdy ma inne podejście do tej sprawy :)
      Z drugiej strony jeśli ktoś zna doskonale osobę i wie czego potrzebuje nie powinien wspierać się na takich listach na blogach.
      Ważne aby spędzić czas z najbliższymi we wspaniałej atmosferze, bez względu czy dostaniemy trafione czy nietrafione prezenty lub po prostu pieniądze :)

      Usuń
    3. Wiesz, w sytuacji, gdy mamy umowną kwotę na prezenty, to dla mnie jest to wymiana, ja tobie pieniądze - ty mi, to tak jakby wcale tych prezentów nie było.
      Nawet jak kogoś znamy, to po prostu nie zawsze pomyślimy w danym momencie, że może się ucieszyć z biletów do teatru czy kina, bo o tym nie pomyślimy. Ja mimo wszystko zaglądam na inspiracje u innych osób, bo nóż widelec dowiem się o czymś ciekawym, tak właśnie dowiedziałam się o abonamencie na e-booki na legimi. A powyżej Paulina dopytała o virtualo - gdzie też można nabyć punkty na e-booki czy kupić je w niższych cenach. Cały czas się czegoś można dowiedzieć, nauczyć ;)
      Oczywiście, mam podejście, że święta to czas z bliskimi itd., nie same prezenty, post mimo wszystko powstał na prośby czytelników.

      Usuń
    4. Ja absolutnie nie mam do Ciebie o to pretensji :) Przedstawiłam tylko mój sposób widzenia tej sprawy i to co sprawdza się u mnie. Jeśli dla Ciebie prezenty są ważne, lubisz je kupować innym itd to świetnie :) Ale uszanuj także zdanie innych i podejście do tego tematu :)

      Usuń
  8. To pierwsze tego typu zestawienie, które przypadło mi do gustu. Stawiasz na przeżycia i to mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak mi się wydawało, że będzie nietypowo, bo nie pokazuję konkretnych rzeczy, tylko bardziej nakierowuję na to, co może się podobać;)

      Usuń
  9. Masa świetnych pomysłów i propozycji! Ja nie pogardziłabym kupnem na jakiś zabieg kosmetyczny, pielęgnacyjny czy masaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość kobiet by się ucieszyła! Bo na co dzień to często mamy inne ważniejsze wydatki niż rozpieszczanie siebie.

      Usuń
  10. Dużo fajnych pomysłów :) Z prezentami zawsze jest problem, bo niestety mam specyficzny gust i bardzo ograniczony, więc każda okazja generuje masę nietrafionych podarków, z których wypada się ucieszyć, ale później leżą przez kilka lat nieużywane, po czym lądują cichaczem w koszu... Zdecydowanie wolę prezenty w formie kart podarunkowych, w których można sobie wybrać coś samemu. No i w tym roku na święta zbankrutowałam, bo jedziemy zarówno do rodziny męża, jak i do mojej. Niestety w żadnej z nich nie przejdzie umawianie się na robienie prezent tylko jednej osobie bo i tak się zawsze połowa wyłamuje i robi po swojemu. Tak ogólnie to nie lubię świąt i chciałabym, żeby już minęły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam nasza rozmowę w 4 oczy o świętach. Niestety wiem, że nie w każdej rodzinie można się "umówić", czy nie każdy pomyśli by dopytać np. Twojego męża, z czego byś się ucieszyła. Dlatego też w moich podpowiedziach znalazły się karty, bo lepiej od gotowego zestawu kosmetyków w takiej sytuacji sprawdzi się karta podarunkowa nawet za te 30-50 zł do Rossmanna, bo zawsze się wykorzysta chociażby na ulubiony tusz do rzęs lub chemię domową.
      Trochę się najeździsz. Ja mam cichą nadzieję, by drugiego dnia świąt zostać w domu i do nikogo już nie iść.

      Usuń
    2. Ogólnie jak patrzę na swój komentarz to wiem, że straszna maruda ze mnie ;) Wpraszam się do rodziców i teściów, nie muszę nic szykować, a i tak narzekam. Ale z różnych przyczyn nie lubię świąt, ani u jednych, ani u drugich i naprawdę wolałabym zostać w tym czasie w domu, na luzie i bez udawania, że wszystko jest ok z przyklejonym uśmiechem do twarzy. A jeszcze jeżeli chodzi o prezenty - właśnie nie zawsze chodzi o kategorię, tylko sam konkretny egzemplarz. Kiedyś dostałam czarny sweterek z... całymi skórzanymi rękawami. Ucieszyłabym się ze sweterka, ale ten mi się kompletnie nie podobał bo wyglądał okropnie kiczowato i tandetnie. Rok temu dostałam obrus bo komunikowałam rodzinie, że nie mam, a by się przydał. No to dostałam, tylko szkoda, że taki, który byłby może i ładny 20 lat temu, ale na pewno nie teraz. Już nie wspominając o tym, że zajmuje 2/3 stołu zamiast całego, więc jest za mały (a to nie bieżnik :P). Od koleżanki dostałam storczyka, fajnie, lubię storczyki, tylko ten jest akurat w takim kolorze brzydkim, że najchętniej bym go schowała do szafy, żeby go nie widzieć. A, no i zawsze dostaję jakieś kosmetyki "bo Ty lubisz kosmetyki", tylko szkoda, że nikt nie weźmie pod uwagę, że to nie jest na zasadzie "przyjmę wszystkie kosmetyki tego świata, taaaaak, jeszcze więcej!", lecz używam faktycznie takich, na jakie mam chęć. Więc przykładowo balsam z AVON niestety znajdzie innego właściciela. Ech. Z pewnością jest to przykra sytuacja bo z jednej strony wypada się ucieszyć, z drugiej dobrze by było delikatnie zakomunikować, że "to nie to", by uniknąć tego w przyszłości. Ale jak to zrobić, by nie urazić? No i ogólnie szkoda, bo ani ja się z tego nie cieszę, a ten ktoś musiał na to wydać ciężko zarobione pieniądze. No i w ten oto sposób każda okazja = co mam z tym wszystkim zrobić.

      Usuń
    3. Doskonale to rozumiem, nie uważam, że jesteś marudą, po prostu nie lubisz (tak jak ja) marnotrawienia pieniędzy na rzeczy nieużyteczne, czy nie ładne po prostu w Twoim odczuciu. Ciężko jest wyrazić, że coś się na nie podoba, czy, że tego nie lubimy, szczególnie w dniu świąt. Bo chcemy by każdy był szczęśliwy. Może po prostu nie okazywać entuzjazmu na siłę. I myślę, że nie ma co też mieć wyrzutów sumienia i nawet sprzedać te nietrafione prezenty za ułamek ceny.

      Usuń
    4. Basiu, doskonale Cię rozumiem ! Ja również nie za bardzo lubię uczestniczyć w Wigilii. Świąteczne spotkania to co innego. :)
      Karty podarunkowe to nic innego jak wspomniane przeze mnie pieniądze i dla mnie prezent idealny.
      Znam z własnego doświadczenia, że pomimo określenia co się chce dostać dostaje się tę rzecz ale nie do końca taką jaką chcemy. Kupienie jej samemu dzięki otrzymaniu pieniędzy lub karty podarunkowej sprawia dużą frajdę. Mamy dokładnie to co chcemy mieć :)

      Usuń
    5. Dziękuję Bogusiu za zrozumienie :) Jest dokładnie tak, jak piszesz - tylko ubrałaś to w o wiele ładniejsze słowa, niż ja :)

      Marta, w takim razie może uda nam się jakoś przetrwać ten czas ;) Dokładnie, tak jak piszesz. Dostaniesz to, czego potrzebujesz lub pragniesz, ale.. nie w tym wzorze, nie w tym kolorze i niestety sterta niechcianych rupieci w domu się powiększa.

      Usuń
  11. Jak od kilku lad, od kiedy jestem minimalistką nie lubię dostawać prezentów.. zwykle to coś czego nie chcę i nie potrzebuję, a rodzina i znajomi tylko niepotrzebnie wydają pieniądze. No chyba że chcę coś konkretnego i oni też, wtedy każdy jest zadowolony;) dwa i trzy lata temu ustaliliśmy regułę "zero prezentów", jednak od zeszłego roku, dajemy sobie tylko prezenty DIY, wypieki, herbatki i takie rzeczy:) Ja ruszyłam już z produkcją domowych kosmetyków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Tylko na to "zero prezentów" muszą wyrazić wszyscy chęć, czy DIY, bo jak ktoś się uprze, że on i tak kupi, to bez sensu...

      Usuń
  12. Dla mnie spora część prezentów odpada, bo nie mam samochodu ;)

    W ciemno biorę bilety, chociaż ze względu na pracę teraz mam tyle wydarzeń, wystaw które organizuję sama, że trochę mniej mam ochotę wychodzić.

    My w tym roku wpłacamy darowiznę na fundację i próbujemy kolejny rok wyjaśnić, że nie chcemy i nie dajemy prezentów. W zeszłym roku pojedyńczo się wyłamali, ale z roku na rok jest coraz lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do samochodu są tylko 2 z 25 możliwości :)
      Podziwiam i popieram inicjatywę darowizny !

      Usuń
    2. Powiem Ci, że ostatnio mój narzeczony mnie totalnie zaskoczył... oddał do odnowienia zegarek swojej babci, który należał wcześniej do jego prababci... i ofiarował go mi na urodziny... To coś wyjątkowego... tak taki zegarek raczej w stylu vintage... ale nie mam nic bardziej wyjątkowego!
      Za wpis dziękuję, bo szukałam pomysłu na prezent rocznicowy dla rodziców... elektryczne szczoteczki do zębów fajnie się sprawdzą, myślę, ze dodam też bilet do opery - nigdy w niej n ie byli.

      Usuń
  13. Sporo pomysłów. Właśnie zastanawiałam się co kupić narzeczonemu na walentynki. Niedawno były święta, później jego urodziny, więc sporo tych prezentów, a pomysłów mało ;) Zdecydowałam się na perfumowy hit od Paco Rabanne 1 million lucky https://perfumy.pl/firm-pol-95-Paco-Rabanne.html Mnie samej zapach się bardzo podoba. Mam nadzieję, że narzeczony będzie zachwycony ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moim zdaniem szlafrok to bardzo praktyczny i ciekawy pomysł na prezent, który na pewno będzie trafiony. Fajnie sprawdzi się również jako upominek dla dzieci, trzeba tylko wybrać taką wersję. Szlafroki dla dzieci dostępne są np. w sklepie https://qbanamama.pl/szlafroki-dzieciece.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uważam, że najlepsze prezenty są takie, które są praktyczne, użyteczne. Perfumy, czy kosmetyki - to jest coś co zawsze się przyda, dlatego jak najbardziej warto wziąć te opcje pod uwagę. Chociażby tutaj https://mania-perfum.pl macie wiele świetnych propozycji w tym zakresie, możecie sobie sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ręcznie wykonana biżuteria to super pomysł na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  17. Biorąc pod uwagę, jak wiele osób lubi podróżować, to dla wielu z nich dobrym prezentem jest bilet lotniczy ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Zachowaj kulturę osobistą, nie obrażaj mnie, ani innych blogerów. Nie wklejaj linków. Masz pytanie - pisz, odpowiem tutaj lub w osobny poście jeżeli temat będzie wymagał rozwinięcia. Zawsze możesz też napisać do mnie maila, a ja najszybciej jak będę mogła odpiszę!