Mixa - dwufazowy płyn do demakijażu
Tymczasem przychodzę do recenzji produktu, który polubiłam tak bardzo, że kupiłam ponownie! Skorzystałam z promocji w Rossmannie 2+2 na pielęgnację twarzy, która obowiązywała w maju i kupiłam wyłącznie produkty do demakijażu. Bo nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie zużywają się jak woda!
Osobiście chętnie kupuję produkty, które już się u mnie sprawdziły, ale czasami jest to utrudnione po prostu przez dostępność. Tak jak to było w przypadku płynu dwufazowego Floslek, o którym wspominałam w ulubieńcach do demakijażu i oczyszczania cery. To nie znaczy, że zmieniłam zdanie i już go nie lubię. Lubię, ale wolę kupować stacjonarnie niż zamawiać przez internet czy biegać od apteki do apteki... Tym bardziej że jest tak szeroka oferta tego typu kosmetyków.
Dwufazowy płyn do demakijażu Mixa kupiłam z polecenia mojej siostry, jest bardzo dobrze dostępny i w Rossmannie, Hebe, Super Pharm. Kosztuje 16,69 zł za 125 ml, więc znośnie i porównywalnie z innymi drogeryjnymi płynami. Żałuję jednie, że tego typu produkty nie są sprzedawane w większych opakowaniach, bo z moich notatek wynika, że ta pojemność wystarcza mi na ok.2 miesiące codziennego stosowania. Do oczyszczania wyłącznie powiek ze skromnego makijażu i rzęs z tuszu wodoodpornego.
Jeżeli chodzi o skuteczność, to jest rewelacyjny. Rzeczywiście, tak jak obiecuje producent, nie ma potrzeby tarcia, by usunąć wodoodporny tusz do rzęs. Przy czym płyn jest delikatny dla powiek i oczu ani razu nie zdarzyło mi się, by coś mnie szczypało. Nie pozostawia mgły przed oczami po zastosowaniu, tak jak to się dzieje z niektórymi płynami dwufazowymi czy olejkami do demakijażu. Za co bardzo go polubiłam, bo nie muszę nic już poprawiać płynem micelarnym.
Zdarzało mi się czasami zmyć tym płynem twarz z podkładu mineralnego, na wyjeździe, gdzie ograniczam ilość kosmetyków w kosmetyczce, by jak najmniej dźwigać. I z łatwością usunęłam go za pomocą żelu do mycia. Bardzo komfortowy produkt, co tu więcej mówić? Mogłabym dodać, że rewelacyjnie czyści pędzelek z eyelinera czy pomadki. To już takie tam pierdoły.
Produkt zalecany alergikom i osobom noszącym soczewki kontaktowe, ciężko mi się do tego odnieść, bo alergie owszem mam, ale nie tego typu, co podrażniają oczy. Chociaż miałam kiedyś nieprzyjemność, że dwufazowy płyn innej marki piekł mnie w skórę wokół oczu. Nie mogę powiedzieć który, bo nie pamiętam czy to była marka X, czy Y, dla własnego bezpieczeństwa omijam oby dwie.
Dla zainteresowanych podaję skład: Aqua/ Water, Isododecane, Isopropyl Palmitate, Cl 61565/Green 6, Dipotassium Phosphate, Hexylene Glycol, Poloxamer 184, Polyaminopropyl Biguanide, Potasium Phosphate, Sodium Chloride (f.i.l. b54234/1)
To już wszystko, myślę, że warto wypróbować, jeśli szukacie czegoś nowego, skutecznego i delikatnego. Albo, chociaż miej go w pamięci, gdyby na sklepowej półce zabrakło Twojego ulubieńca.
Z Mixy bardzo sobie chwalę ich płyn micelarny, więc z ciekawości chętnie sięgnę również po płyn dwufazowy.
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam, na próbę :)
UsuńJa mialam z Mixy krem i sprawdzal sie bardzo fajnie, fajne te produkty i milo ze sa delikatne :D
OdpowiedzUsuńKremów nie miałam, ale dobrze wiedzieć, że są fajne.
Usuńja mam zapas demakijazu wiec na te polke nawet nie spoglądam :) relacje na insta chętnie obejrzę z Twoimi nowościami:)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie będę pokazywać na bieżąco :)
UsuńTo jest świetny pomysł żeby pokazywać to na instastory ;) uwielbiam oglądać co tam nowego kupiłaś a rozumiem ze to czasochłonne opisywanie tego na blogu. Ja do demakijażu jestem fanka olejku jojoba ( odkąd Agnieszka z nyc pokazała go na yt) bo mam wrażenie ze wtedy nie trę oczu tak mocno.niestety mam twarda rękę jeśli chodzi o demakijaż. Ale może pora na coś nowego ? :D
OdpowiedzUsuńTak właśnie myślę, że lepiej pokazać na insta, czy to regularnie jak coś się pojawi, czy po kilka rzeczy. Olejek jojoba mam, ale z moim tuszem sobie nie radzi:/
UsuńJa akurat nie lubię stosować płynów dwufazowych. Od lat jestem wierna czerwonej Biodermie i chyba nie będę już szukać zamienników.
OdpowiedzUsuńZawsze kupuję to duże opakowanie w promocji 1+1 i starcza mi to na cały rok.
W składzie zastosowali ciekawą kombinację konserwantów. Z ciekawości zapytam, czy faza wodna jest na dole opakowania czy na górze ?
Nie wiem czy Bioderma rozpuściłaby mój tusz do rzęs. Na górze niebieska,na dole przeźroczysta. Wydaje mi się, że woda to to przeźroczyste, ale mogę się mylić.
UsuńPytam dlatego, że woda powinna być na dole ze względu na słabe zakonserwowanie ;)
UsuńTo chyba tak jest :)
Usuńdwufazowych płynów nie używam
OdpowiedzUsuńRozumiem, też kiedyś nie używałam, gdy nie stosowałam tuszu wodoodpornego.
UsuńJak to nie będzie nowości? Rozpacz ;(( Żartuję ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten produkt, też go używałam, pamiętam, że na studiach. Zawsze miałam problem z doborem odpowiedniej dwufazówki, wszystko wypalało mi powieki, a ten był bardzo, bardzo dobry i tak jak piszesz - łagodny, ale skuteczny ;)
Hehehe nie podołam opisywaniu nowości:p Najwięcej i tak tych z Meet Beauty, ale część rozdałam i tak, a część poczeka nawet kilka miesięcy na używanie.
Usuńmam ten płyn i bardzo go lubię:)
OdpowiedzUsuńW sumie nie używam płynów dwufazowych, zawsze zmywam makijaż olejkiem a potem odpowiednio łagodnym żelem :) Czasem zostaje mi trochę tuszu do rzęs na dolnej powiece, ale to już wystarczy płyn micelarny albo nawet jakiś tonik :)
OdpowiedzUsuńA to ja tak nie lubię poprawiać i poprawiać :P Ma być szybko i skutecznie :)
UsuńBędę pamiętać Twoją rekomendacje, jak mi się skończą olejki, które kupiłam w Rossmannie jak było 2+2 na produkty naturalne :)
OdpowiedzUsuńNie oglądam relacji na Instagramie, a i nowe produkty średnio mnie interesują. Zdecydowanie wole Twoje rzetelne recenzje już sprawdzonych kosmetyków :)
Ange76
No więc właśnie pomyślałam, że relacja z nowościami jest wystarczająco, bo to takie pierwsze wrażenie, a na blogu skupię się na recenzjach czy innych postach o minimalizmie, życiu itd :)
UsuńMiałam go kiedyś i bardzo sobie chwaliłam, dobrze się spisywał i co najwazniejsze nie piekł i nie podrażniał moich oczu.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńMiałam do czynienia tylko z kremem do twarzy z tej firmy, całkiem niezły był i dobrze nawilżał :)
OdpowiedzUsuńAkurat nie miałam i nawet im się nie przyglądałam, ale dobrze wiedzieć.
UsuńKojarzę ten płyn, kiedyś stosowałam i byłam bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuńTo dobra wiadomość.
UsuńJA również , jeden z lepszych jaki miałam :)
OdpowiedzUsuńDobrze to wiedzieć :) U mnie też w ścisłej 3 naj.
UsuńFajnie, że jest to produkt godny polecenia :) Lubię płyny dwufazowe, więc może kiedyś kupię ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto!
UsuńWygląda super, chyba będę musiała wypróbować :D
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tylko płynów dwufazowych, teraz moim ulubieńcem jest płyn micelarny z eveline, ale ten też mnie zaciekawił wart przetestowania. ;)
OdpowiedzUsuńPłyny micelarne lubię, ale niestety nie radzą sobie z tuszem wodoodpornym.
UsuńJa do tej pory nie używałam żadnych dwufazówek, ale odkąd przerzuciłam się na tusz wodoodporny to trzeba było zacząć :) Na pierwsze ogień poszła dwufaza z Ziai z serii "Kozie Mleko" i na razie jest super :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, przy wodoodpornych to konieczność. Ciekawa jestem Twojej opinii na temat Ziai.
UsuńA jak z ceną?
OdpowiedzUsuńPoniżej 20 zł.
UsuńWłaśnie! Jak to jest z ceną?
OdpowiedzUsuńPoniżej 20 zł.
Usuńw internetowej aptece Melissa płaciłam za niego ok. 13 zł z tego co pamiętam :D
UsuńTo jest mój ulubiony płyn do demakijażu oczu i trwałych szminek :) Uwielbiam, nie wiem czemu więcej ludzi o nim nie trąbi - choć może i to lepiej dla nas, bo nie będzie cały czas wykupiony :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z tej marki, chyba najwyższa pora wypróbować, bo już spotkałam się z pozytywnymi opiniami na temat ich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńO próbowałam kilka produktów z tej firmy i aktualnie jestem zadowolona - kremowy żel do mycia twarzy i płyn micelarny z serii skóra zaczerwieniona. Sprawdza się, domywa, nie podrażnia mojej skóry, a niektóre produkty bardzo lubią to robić.
OdpowiedzUsuń