Porządki w szafie | Co zrobić z ubraniami, których już nie chcemy?

porządki w szafie

Wróciłam do Was w lutym z listą ubrań, które planuje kupić. Udało mi się już kupić nową bieliznę, nawet było to łatwiejsze, niż myślałam, że będzie. I cieszę się, że zdążyłam, bo ponownie w moim województwie zamykają galerie handlowe przez wzrost zachorowań na Covid. 

A tak bardzo marzę o normalności! Nie chodzi o swobodne zakupy, po prostu o wyjście na spacer bez maseczki, kontakty międzyludzkie bez lęku o zdrowie... o możliwość pracy dla wszystkich, by nie martwili się finansami...

Wiem, dzięki rozmowom z Wami, że zmieniły się Wasze zwyczaje zakupowe. Z niektórych rzeczy rezygnujecie, bo mniej wychodzicie z domu i wystarcza Wam to, co macie. Noszenie/ używanie tego, co już posiadamy, jest super, to krok do bycia świadomym konsumentem. Możliwość lepszego wsłuchania się w swoje potrzeby i dlaczego coś kupujemy? Nie sądziłam jednak, że po części zmusi nas do tego sytuacja, w jakiej znalazł się cały świat. Trochę żartujemy z koleżankami, że dzielimy życie na przed pandemią i po... 

Sprzedaj nienoszone ubrania 

Moja szafa od lat jest mocno ograniczona, mało rzeczy szybciej się zużywa. Pomimo wahań wagi nie trzymałam ubrań w różnych rozmiarach, denerwował mnie sam ich wygląd, właściwie ja już nawet nie wierzyłam, że uda mi się wrócić do ciała, w którym czułam się najlepiej. Tym bardziej ostrożnie kupowałam nowe rzeczy. A jednak schudłam, od maja do listopada 10 kg, teraz wagę utrzymuję... i już wszystkie spodnie lecą mi z tyłka... Kilka rzeczy będę musiała oddać dalej, bo nie da się ich przeszyć... Te niezniszczone wystawię na sprzedaż, by posłużyły jeszcze komuś innemu. Chociaż to wystawianie, opisywanie, odpowiadanie na wiadomości bywa upierdliwe, to warto! 

Jakaś suma pieniędzy wróci do naszego portfela, a ubranie dostanie drugie życie. Korzystałam z portalu Vinted, chociaż szukanie tam czegoś dla siebie na początku wcale nie było dla mnie takie intuicyjne, ale jak się szuka czegoś konkretnego danej marki, jest łatwiej. Nie spotkało mnie nic przykrego podczas korzystania z portalu, więcej legend krąży o portalu olx i naciągaczach, czy osobach nieprzychodzących po odbiór zamówionych rzeczy. Chociaż teraz w Covidzie, to ja stronię od takich spotkań i zgadzam się wyłącznie na wysyłkę... 

Oddaj i wesprzyj cele charytatywne 

Jeżeli planujecie porządki w szafie, chcecie część rzeczy oddać, a nie macie cierpliwości do sprzedaży, to jest świetna inicjatywa Ubrania do oddania, gdzie za każdy kilogram odzieży przekazują 1 zł na akcje charytatywne. Warunek, trzeba uzbierać między 10-30 kg ubrań (mogą być też buty/torebki), spakować do kartonu. Wybrać akcję charytatywną, jaką chcesz wesprzeć, zamówić darmowego kuriera po paczkę i gotowe! Sama wraz z siostrą w ubiegłym roku korzystałam z tej opcji, niestety mamy zupełnie inne rozmiary/budowę ciała i wymiana między nami ubraniami jest niemożliwa. Polecam też śledzić ich na instagramie, gdzie Zosia często odpowiada na pytania o zrównoważoną modę, cyrkulację odzieży... rozwiewa mity o eko skórze czy bawełnie organicznej. Naprawdę masa przydatnych informacji podanych jak na tacy w zrozumiałym dla każdego języku. 

Co z kontenerami PCK? W skrócie wrzucamy tam tylko odpad tekstylny, czyli odzież zabrudzoną, zniszczoną, niekompletną, zostanie ona przetworzona na granulat, z którego powstaje paliwo alternatywne do polskich cementowni. Więcej na ten temat również u Zosi, ja nie czuję się na siłach, by to tłumaczyć, ciągle się uczę! 

--

Czasami wydaje mi się, że niektóre tematy są takie oczywiste! Może dla mnie, bo szukam tych informacji i jestem w miarę na bieżąco, a i tak ciągle mnie coś zaskakuje. Dlatego też postanowiłam napisać o tym i tutaj, bo wciąż na bloga zagląda sporo osób, wyszukując treści przez google. 

Liczę na Wasze komentarze, co robicie z ubraniami, których już nie chcecie/ nie potrzebujecie? A może czas zrobić porządek w szafie? Jeśli znajdziecie tam "wyrzut sumienia" napiszcie mi, co to było? Ja już na pewno nie dam się namówić na żadne kreacje weselne, pójdę w tym, co mam lub pożyczę od znajomych, tak jak to zrobiłam na ostatniej tego typu imprezie. 

Komentarze

  1. Ja najczęściej oddawałam ubrania potrzebującej rodzinie - koleżanka miała taką w swoim sąsiedztwie i przekazywała informację w pracy, więc każdy kto robił porządki w szafie przynosił te ubrania potem do niej.
    Teraz staram się podchodzić do zakupów rozsądniej i rzadko kiedy pozbywam się ubrań. Zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o wesela, ostatnio stwierdziłam, że coś na pewno w szafie znajdę, a nie chcę kupować czegoś tylko na jeden raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo dobre rozwiązanie jeżeli zna się taką rodzinę i da się dopasować ubrania do ich potrzeb ;) Trzeba też pamiętać, by oddawać ubrania takie, których sami dalej moglibyśmy nosić, bo są w dobrym stanie.
      Dokładnie, obstawiam, że każdy ma jakąś sukienkę wyjściową, którą mógłby z powodzeniem ubrać, gdyby nie zawracał sobie głowy, że "już mnie w tym wydzieli".

      Usuń
  2. Ja również sprzedaje swoje ubrania na Vinted, albo wydaje. Wyrzucam tylko to co nie nadaje się już dalej do użytku, a np. ze starych bawełnianych koszulek robię szmatki do sprzątania. Co do Vinted to też mi tam lepiej sprzedawać niż kupować... mam kilka perełek stamtąd, ale zdarzyły się buble i nieprzyjemne sytuacje. No cóż, jak wszędzie.. A co do kontenerów PCK to faktycznie lepiej się nie zgłębiać... kiedyś zaczęłam szukać informacji i tyle różnych zdań na ten temat w internecie, że po prostu wszystkie kontenery omijam szerokim łukiem i tyle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie ma co aż tak bardzo negatywnie się nastawiać co do kontenerów, one mają sens z tym odpadem tekstylnym, te zużyte szmatki, ręczniki czy nawet majtki warto tam właśnie wyrzucić zamiast do zwykłego kosza na śmieci ;) Zajrzyj do Zosi @ubrania_do_oddania na instagramie jest cała wyróżniona relacja na temat tych kontenerów.

      Usuń
  3. Ja od lat wrzucam do kontenerow ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety te ubrania nie zawsze trafiają do drugiego obiegu, dlatego lepiej tam wyrzucać już takie odpady tekstylne, które nie nadają się do noszenia. A resztę właśnie np. oddać do Ubrania do oddania, gdzie mamy pewność, że trafią w dobre miejsce :)

      Usuń
  4. Z tym pożyczaniem kreacji na wesele to raczej bym uważała, żeby nie postawić w głupiej sytuacji naszych znajomych gdyby wcale nie mieli na to ochoty a głupio by im było odmówić!!

    Nie lubię nosić cudzych ubrań i nie znoszę jak ktoś zakłada moje. Tak już mam i nie robię tym nikomu nic złego i nie widzę tez powodu żeby się komuś z tego tłumaczyć. Denerwuje mnie jak gość, który do mnie przyszedł a nagle zrobiło się zimno prosi o pożyczenie sweterka (jakby nie można było przewidzieć że wieczorem robi się chłodniej). Bo co powiem - nie, pożyczam a w środku jestem wściekła na taka gapę. !!!

    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście nie musisz się zgadzać, jeśli to jest dla Ciebie niekomfortowe ;) Ja na poprzednie wesele miałam pożyczoną sukienkę. To koleżanka właśnie wyszła z inicjatywą, że może mi pożyczyć swoją, którą też miała na innym weselu, więc myślę, że gdyby nie chciała, to by nie proponowała. Wszystko kwestia jakie mamy z kim relacje i zawsze warto stawiać jasno granice, by nie było nieporozumień.

      Usuń
  5. Dobrze jest mieć porządek w szafie. Świadczy to o naszym uporządkowanym charakterze. Ale nie tylko, łatwiej jest zarządzać odzieżą.

    OdpowiedzUsuń
  6. To co się nadaje do sprzedania, próbuję sprzedać, zwykle wystawiam równocześnie na Vinted i OLX. Odkąd OLX dodał opcje przesyłek jest to tak samo bezproblemowe jak na Vinted. Dobrze się sprzedają niektóre używane ubrania sportowe, np. regularnie sprzedaję rzeczy do jazdy konnej po córce. Jeśli coś nie schodzi przez kilka miesięcy, albo uznaję że nie nadaje się do sprzedania, ale jest w dobrym stanie, wystawiam na lokalnej grupie śmieciarkowej za darmo. A to co nie nadaje się do przekazania dalej i buty oddaję do miejskiego punktu zbiórki odpadów.

    Jeśli chodzi o kupowanie, to chciałabym napisać, ze najpierw patrzę na ubrania z drugiej ręki, ale tak nie jest. Nie wynika to z jakichś oporów wewnętrznych tylko raczej z tego, że do pracy potrzebuje eleganckich rzeczy a nie mam za wiele czasu na szukanie tych idealnych na Vinted, czy w lumpeksie. Łatwiej mi kupić coś nowego ze sprawdzonego sklepu z taka odzieżą wiedząc, że będę to nosić bardzo długo. Czasem szukam czegoś na Vinted, ale do tej pory kupiłam tam chyba tylko raz. A czasem zaglądam do lumpeksu, ale tam to już w ogóle jest loteria, więc z reguły wychodzę z niczym albo z jakimiś tekstyliami do domu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie wiedziałam o tej nowej opcji na olx:) Słyszałam, że ubrania sportowe bardzo dobrze się sprzedają, ja mam kilka które nosze przez lata, może jedynie wystawię biustonosz sportowy, bo jak przytyłam potrzebowałam większego, a teraz znowu za duży. Dobry pomysł z tą lokalną grupą.

      Ja w dobie covidu też częściej kupowałam w sieciówce niż w lumpeksie, jakoś miałam opory przed chodzeniem tam, a w sieciówkach te ubrania po mierzeniu nie trafiają od razu z powrotem na sklep tylko są chociaż odprasowane... Na Vinted udało mi się kupić 2 swetry Laurella, typowo szukając wpisując markę i rozmiar, bo w sklepie znikają tak szybko, że ciężko na nie trafić, a tak miałam jeszcze za połowę ceny :)

      Usuń
  7. Ja mogę wam serdecznie polecić https://www.pakamera.pl to sklep z bardzo dobrym wyposażeniem. Mają mnóstwo produktów które warte są uwagi. Modne ubrania dla kobiet i mężczyzn i dla dzieci również. Fajne akcesoria i dodatki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Warto raz na jakiś czas zrobić porządek w szafie

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie, te tematy mogą wydawać się oczywiste, a jednak w praktyce nie zawsze potrafimy je wdrożyć w życie! Także super, że przypominasz o tych prostych, a jednak zapomnianych sposobach “radzenia sobie” z nadmiarem nienoszonych ubrań. Świetna inspiracja!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super inicjatywa, warto wykorzystać ubrania w których już nie chodzimy, może przydadzą się komuś innemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja właśnie zrobiłam porządki w szafie i zastanawiam się czy jest szansa sprzedać cokolwiek. Chyba szybciej wystawię wszystko w 1 worku na fb "Uwaga śmieciarka jedzie". Do kontenera PCK wrzucam rzeczy, których już raczej nikt nie ubierze i zniszczone buty.
    Kiedyś było łatwiej przekazać potrzebującym, szczególnie w mniejszym mieście, jak mniej więcej znało się te biedniejsze rodziny. Teraz ludzie albo się wstydzą albo nie mówią nikomu, że przyjęliby pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dajmy ubraniom drugie - albo i trzecie - życie! :)
    Warto eksperymentować, łączyć różne style lub po prostu, oddawać ubrania w kolejne ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dbajmy o ekologię. Naturalne środowisko to Nasze wspólne dobro. Unikajmy produkowania nadmiernej ilości śmieci i zanieczyszczeń. Oddawanie zbędnych ubrań jest bardzo pozytywną inicjatywą.

    OdpowiedzUsuń
  14. W Internecie można spotkać się z opinią, że porządek w szafie świadczy to o naszym uporządkowanym charakterze. Przy czym warto spojrzeć na sytuację dużo szerzej. Przekazywanie odzieży innym osobom świadczy również o dojrzałym spojrzeniu na ekologię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajna i trafna inicjatywa. Warto promować takie podejście.

    OdpowiedzUsuń
  16. Stare ubrania można także przerobić - np. poprzez na prasowanie własnego nadruku na t-shirt :)
    https://sakohaft.pl/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe akcje, w obecnych czasach dużo mówi się o Zero Waste itp.
    Wszystko zmienia się na lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super artykuł, bardzo pomocny. Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wpis zawiera bardzo ciekawe informacje

    OdpowiedzUsuń
  20. Super artykuł, bardzo pomocny. Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Porządkowanie w szafie i oddawanie niepotrzebnych ubrań to krok w kierunku zrównoważonej mody. Fajnie, że dzielisz się swoimi doświadczeniami i sposobami radzenia sobie z tym, zwłaszcza jeśli chodzi o ubrania. To prawda, że sprzedaż na portalach bywa uciążliwa, ale to świetny sposób na recykling i odzyskanie trochę gotówki. 🌿

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie wykorzystam zdobyte tu informacje w praktyce.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Zachowaj kulturę osobistą, nie obrażaj mnie, ani innych blogerów. Nie wklejaj linków. Masz pytanie - pisz, odpowiem tutaj lub w osobny poście jeżeli temat będzie wymagał rozwinięcia. Zawsze możesz też napisać do mnie maila, a ja najszybciej jak będę mogła odpiszę!