HASK - Macadamia oil, szampon i odżywka do włosów | Widoczne i namacalne efekty!

Jeśli już nosić długie włosy - to zadbane. Im gęściejsze tym ładniejsze. Muszą też być gładkie i błyszczące. Chociaż zależy mi na długich włosach to znowu skróciłam kosmyki o kolejne 3 cm. Po ostatniej włosowej aktualizacji dostałam propozycję przetestowania kosmetyków nowej na naszym rynku marki HASK. Tak się złożyło, że widziałam w drogerii i przyciągnęły moją uwagę, zrobiłam też szybki przegląd internetu w poszukiwaniu opinii innych użytkowników. Których na razie w pl niewiele. Po opisaniu swoich włosów, potrzeb, doradzono mi serię MACADAMIA OIL (szampon i odżywkę) i przeszła moje najśmielsze oczekiwania! Zapraszam na recenzję i prezentację - jak moje włosy wyglądają na dzień dzisiejszy.

Zacznę standardowo od opakowania. Zarówno szampon jak i odżywka znajduje się w butelce z ciemnego plastiku (lekko transparentnego - przez co widzimy ile zostało zawartości). Z naklejkami i przyjemną szatą graficzną, na pewno będą ozdobą każdej łazienki. W tym przypadku butelki mają pojemność 335 ml - czyli więcej niż przeważnie kosmetyki do włosów, które kupujemy w drogeriach. Butelki mają mój ulubiony typ zamknięcia, nakrętkę z ruchomą górą, która pod naciskiem palca pokazuje otworek - do wydobywania kosmetyku. O ile szampon ma lejącą konsystencję i bez problemu wydobywa się z butelki, to z gęstą odżywką jest trochę trudniej. Muszę mocno przydusić gruby plastik butelki. To jedyny minus jaki zaobserwowałam. Ale gęstość odżywki to też atut - ładnie możemy ją rozprowadzić po całej długości włosów, nic nie spływa, nie ucieka przez palce. 
Oby dwa produkty pachną tak samo, lekko słodkawo, nie męcząco. Na moich włosach zapach pozostaje na dłużej;)

Przejdźmy do zapewnień producenta, rzeczywistego działania i efektów, które zaobserwowałam po około miesiącu codziennego (lub co dwa dni) używania. 
Szampon i odżywka "regeneruje i  nawilża, delikatnie oczyszcza włosy, pozostawiając nawet bardzo suche włosy  miękkie i bardzo błyszczące." " 
Zgadzam się, szampon dosyć mocno się pieni a piana jest delikatna i przyjemna. Po spłukaniu szampony z głowy już czuć, że nie będzie problemu z rozczesywaniem długich pasm. Moje włosy do tej pory były bardziej suche na długości niż przy skórze głowy - w tym miejscu nawet szybciej się przetłuszczały. Dlatego odżywkę aplikuję od płatka ucha po same końce włosów. Zastosowanie duetu (szamponu i odżywki) w opisany sposób zagwarantowało mi ujednolicenie kondycji włosów. Przy skórze głowy w dalszym ciągu są miękkie, błyszczące - ale nie oklapnięte czy przeciążone, a włosy na długości nadrabiają zaległości spowodowane farbowanie włosów. Są miłe w dotyku, wygładzone, odzyskały blask. Dodatkowo opisałabym włosy jako bardziej mięsiste, widoczna jest objętość, nawet bez suszenia włosów na okrągłą szczotkę, co czyniłam do tej pory regularnie. Włosy nie przetłuszczają się tak szybko, gdyby nie wzmożona aktywność fizyczna przy której poci mi się skóra głowy, mogłabym śmiało myć je co 2-3 dni. Co z resztą zobaczycie na zdjęciach poniżej.  Śmiało mogę odstawić na bok maski/ maseczki do włosów...
Moje włosy na drugi dzień od mycia (myję włosy rano). 
Dla ciekawskich skład, po lewej stronie szampon, po prawej odżywka. 
Nie obeszło się bez silikonów (na szczęście bardziej w środkowej/ bliżej końca pozycji składu), ale najwidoczniej były potrzebne moim włosom. Szczególnie teraz, gdy nosi się kurtki, szaliki - które obcierają długie kosmyki.

Cena kosmetyków: 335 ml/ ok. 26 zł EDIT: Odżywka wystarczyła na 4 miesiące regularnego używania co 2-3 dni, szamponu wystarczy jeszcze na 2-3 razy. (13.02.2015)

Dostępne są też olejki i odżywki w saszetkach wymagające dłuższego czasu pozostawienia na włosach, coś a'la maski do włosów. Po za serią Macadamia Oil jest również: Argan Oil (regeneruje i wzmacnia), Keratin Protein (wygładza i odbudowuje), Monoi Oil (rewitalizuje i dodaje blasku). Do kupienia w drogeriach Hebe oraz sklepie internetowym Butiq <tutaj>, dzięki któremu miałam możliwość testowania produktów.

 Jestem na tak! A Ty?

Komentarze

  1. Rezultat na włosach rzeczywiście do pozazdroszczenia :) Wyglądają pięknie i zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję;) tak fajnych dawno nie miałam, nie myślałam nawet, że może być lepiej niż poprzednio;P

      Usuń
  2. Włosy wyglądają jak świeżo umyte! Zazdroszczę :) U mnie nie jest tak kolorowo na drugi dzień po myciu :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje włosy wyglądają świetnie, zdrowo i jakie długie już! i grzywkę masz przeuroczą:)) fajnie, że zestaw się dobrze sprawdza, moje nie ważne czy umyję je rano, czy wieczorem, to drugiego dnia nadają się tylko do tego, żeby je związać..;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się staram nosić jak najczęściej rozpuszczone, w końcu po to noszę długie no nie? Ale wiąże do pracy czy podczas gotowania/sprzątania by ich cały czas nie dotykać.

      Usuń
  4. Dobrze, że napisałaś o tej zmianie na bloglovin :D Bo ja kompletnie nie ogarniam takich rzeczy :D Myślałam że to jakoś automatycznie się robi :) I nawet się zastanawiałam co Ty ostatnio tak cichutko :) Co do posta to super kosmetyk! Ja jutro do fryzjera <3333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety nie:/ Też się zdziwiłam, że jakoś pusto z komentarzami a przecież zawsze znajdywało się większe grono odbiorców;)

      O jakieś konkretne zmiany się szykują?

      Usuń
  5. Trzymasz ją na włosach tyle ile jest napisane na opakowaniu ? 1-2 minuty ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w tym czasie biorę się za mycie twarzy żelem, lub peelingowanie ciała. A później już spłukuję odżywkę, ciało i koniec kąpieli:)

      Usuń
    2. Witam, Czy zdradzi mi Pani jaki ma Pani tutaj kolor włosów ?Dziękuję.

      Usuń
    3. Witam, włosy do połowy głowy są moje naturalne, a reszta (dół) to pozostałość po dekoloryzacji i ostatnim farbowaniu w lutym 2013 http://pieknoiminimalizm.blogspot.com/2013/02/efekty-palette-szampon-koloryzujacy-do.html a później już tylko naturalne metody korzeniem rzewienia o którym więcej informacji w zakładce "popularne posty".

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Zachowaj kulturę osobistą, nie obrażaj mnie, ani innych blogerów. Nie wklejaj linków. Masz pytanie - pisz, odpowiem tutaj lub w osobny poście jeżeli temat będzie wymagał rozwinięcia. Zawsze możesz też napisać do mnie maila, a ja najszybciej jak będę mogła odpiszę!