Makijaż, Sleek - ultra matts V1 brights palette (vol.2)
Następna odsłona matów od Sleeka. Dzisiaj na tapetę idzie pastelowy róż (floss), towarzyszy mu pomarańcza (strike) oraz róż (pucker). W dalszym ciągu to serwuję propozycję na dzień. Na przekór pogodowej aurze.
Cera, dziś niedziela/ odpoczynek. Korektor + puder mineralny wystarczy. Mam też postanowienie co niedziela sięgać po inną kolorówkę np. róż/ bronzer i trzymać się ich przez kolejny tydzień. Tak by nic nie leżało bezczynnie przez długie miesiące.
Oczyska, to również prostota, połączenie 3 cieni: pastelowego różu na całą górną i dolną powiekę. Pomarańczy w załamanie korygując tym opadające powieki. I jeszcze "szczypta" różu w kąciku zewnętrznym, również w załamaniu. Nie zapominałam o bazie pod cienie mojej ulubionej ArtDeco. Ponieważ wyszło dosyć "mdło" dodałam kreskę na górnej i dolnej powiece (do wysokości źrenicy). Kreskę namalowałam brązową kredką, która jest już na wykończeniu Misslyn 78. Brwi produktem o którym jeszcze nie mówiłam ani słowa, ale nadrobię kiedyś na pewno, Christian - dark brown. Z rzęsami nieco ekspermentuję maluję go mixem dwóch tuszy, tym razem: Nouveau lashes -noir mascara oraz MaXfactor - 2000 calorie (wersja wodoodporna). Oraz nową techniką, która fajnie pogrubia i wydłuża, ale zdradzę ten sekret później, jak przećwiczę jeszcze trochę.
I jak się podoba? Na pewno przełamuje nudę:)
Jak zawsze oczarowana Twoją urodą :)
OdpowiedzUsuńPomarańcz to najbardziej znienawidzony przeze mnie kolor na świecie, ale u Ciebie wygląda bardzo ładnie ;)
U mnie nie ma kolory znienawidzonego, kiedyś nie lubiłam zieleni ale mi przeszło:p
UsuńZawsze pięknie podkreślasz oczy :)
OdpowiedzUsuńW życiu chyba nie zaryzykuję u siebie takiego koloru, boję się że bym wyglądała koszmarnie :D
OdpowiedzUsuńAj tam spróbuj późnym wieczorem przed spaniem, jak nie wyjdzie to zmyjesz;)
UsuńBardzo ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ten pomarańcz:)
OdpowiedzUsuńNa pewno przełamuje nudę i zabija tą szarość za oknem :D ale postanowienie masz genialne! Czy mogę odgapić? :D
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi zachodzące słońce na jakiejś rajskiej plaży ;)
OdpowiedzUsuńrajską plażę to ja bym chciała odwiedzić!
Usuńcoś mi tutaj brakuje w tym makijażu, ale kolory w palecie są obłędne!
OdpowiedzUsuńDla mnie jest w sam raz, miało być skromnie, tak by swobodnie chodzić w dzień:)
UsuńOdważnie i pięknie.
OdpowiedzUsuńJa bym trochę wzmocniła kreskę przy linii rzęs i roztarła pomarańcz, oraz dodała go więcej w zewnętrznym kąciku. ;) Mam tą paletkę i strasznie rzadko jej używam, bo nie czuję się dobrze w tak wyraźnych kolorach na powiekach. :(
OdpowiedzUsuńtego tutaj tak mocno nie widać, ale w zewnętrznym kąciku kolor podbija jeszcze róż, cóż taka pogoda i nie wszystko da się uchwycić:/
UsuńTen pomarańcz przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuń[PhD Nutrition] Pharma Whey: I agree completely with Mike. Strawberry tastes odd, it has a very bitter edge when used with water, for no apparent reason. Maybe some of their extra chemicals are giving it a harsh after-taste. Tastes better with milk, but not fantastic. The strawberry y does froth up loads after 5 seconds of shaking. You have to wait a while for it to settle before you can drink it like a normal shake. Try Boditronics Express Whey in chocolate. It s not amazing, but it s very easy to drink and mixes well.
OdpowiedzUsuńjeux barbie
Fajny pomysł na akcent kolorystyczny!
OdpowiedzUsuńpięknie i tak energetycznie :) lubię takie malunki na przekór pogodzie :)
OdpowiedzUsuńUsta! Ah ;)
OdpowiedzUsuńSuper jest ten pomarańczowy kolor! Bardzo energetyczny :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, muszę też zastosować taką technikę malowania powieki wyraźnie nad załamaniem - może wtedy wreszcie będzie widać kolor nawet przy otwartym oku ;)
OdpowiedzUsuńTo ta nowa paletka? Fajne kolorki, trochę odważniejsze niż w tej mojej v2 :)
tak to ta paletka, u mnie takie malowanie powyżej to konieczność przy opadającej powiece;p
Usuń