Crystal - mamy problem!

Miało być tak pięknie, naturalnie i pachnąco granatem.
Tymczasem czuję się jak ten mężczyzna z reklamy, która na pewno każdy z Was widział, z którego kapie pot jak z pod prysznica... A przyznam szczerze, nigdy z nad potliwością problemu nie miałam. Wiadomo człowiek się spoci trochę podczas stresu i wysiłku fizycznego.

Wiem, dezodoranty nie blokują wydzielania potu, tylko neutralizują jego zapach. Niestety mi się nawet wydawało, że nie ładnie pachnę i chodziłam co chwilę się myć w okolicach pach i aplikowałam produkt ponownie. Chyba jakieś zaćmienie mózgu miałam, gdy go kupowałam!
Tego potwora znajdziecie na półkach Rossmana wśród innych antyperspirantów. Niech Was nie zwiedzie jego naturalność, brak parabenów, aluminium i zawartość naturalnej soli wulkanicznej Ałun. Cena podobna jak inne antyperspiranty bo ok. 16 zł, wydaje mi się, że dezodoranty bywają tańsze, ale nie wiem bo na co dzień nie kupuję ani nie stosuję...

Plusy:
+ pachnie ładnie świeżo granatem
+ widzimy ile produktu zostało

Już go miałam wyrzucić i w akcie desperacji i silnej potrzeby zahamowania pocenia kupiłam Etiaxil dla skóry wrażliwej (w cenie 58 zł, wiem przepłaciłam SP ma taniej). A jak wiecie tego typu produkt stosuje się rzadko i głównie na noc, to teraz w dzień sobie dla ładnego zapachu granatu wysmaruję pachy dezodorantem w kulce. Etiaxil użyłam dopiero raz w sobotę, dziś powtórzę aplikację, wczoraj wieczorem moja skóra miała dosyć, dobrze, że kupiłam wersję dla wrażliwców. Bo nawet zwykłe antyperspiranty drogeryjne lubią mnie szczypać. 

Osobiście nie polecam, chyba, że właśnie do takiego stosowania przy innych blokerach używanych na noc.

Weekend już za nami:( Jak na złość wczoraj słońce się schowało, chociaż było bardzo duszno i spuchła mi chora stopa:/ a dziś znowu pięknie świeci. Najprawdopodobniej skorzystam z jedynej dla mnie opcji opalania - na balkonie. Miłego dnia!

Komentarze

  1. Nie miałam przyjemności z tym gagatkiem.
    Stosuję kulki z Nivea lub spraye z Garniera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kulkę Nivea miałam tą taką czarno-białą niby nie brudzącą, a jednak brudzącą. Sprayą nie ufam...

      Usuń
  2. Nie miałam i jakoś mnie nie kusi ;p używam kulek nivea lub spray z dove ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. będę pamiętać, żeby go nie kupić

    OdpowiedzUsuń
  4. dobrze, że o nim napisałaś, kręciłam się koło niego już długo, bo uwielbiam granat w kosmetykach.

    + śliczny nagłówek, wydaje mi się, że nowy albo mam mega zaćmienie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) to masełko cuccio by Ci się spodobało, postaram się niedługo o nim napisać:)

      Tak, mniej więcej od tygodnia:)

      Usuń
  5. Jak długo stosowałaś ten dezodorant? Ja mam tradycyjny ałun crystal w kamieniu i przez jakiś pierwszy tydzień lub dwa pociłam się bardzo, a później przestałam. Wydaje mi się, że skóra z jednej strony musiała się przyzwyczaić do niego, a z drugiej strony wyrzucała z siebie toksyny pozostałe po antyperspirantach. W takie upalne lato crystal może faktycznie nie wystarcza (mam awaryjną kulkę z rexony na bardzo upalne lub stresujące dni), ale na jesień/zimę/wiosnę moim zdaniem jest idealny. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok. 2 tygodni, pocenie nie do zniesienia:/ na dodatek nie wychodzę z domu, bo mam złamaną stopę, nie wiem co by było gdybym wyszła w takie upały na dwór ...
      Może spróbuję zimą tej natury:)

      Usuń
  6. Nie znam, ale o d lat niezawodna dla mnie jest kulka zielona z Vichy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam małe problemy z potliwością, wiec z szczerze mówiąc nie mam odwagi na takie testy trzymam się produktów które się sprawdzają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem i za razem współczuję, mnie takie pocenie się wykańczało psychicznie...

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. na bloker z ziaji mam za wrażliwą skórę, paliła mnie tak bardzo, że obudziłam się w nocy i biegłam myć pachy....

      Usuń
    2. Miałam podobnie, tylko, że nawet nie zdążyłam zasnąć, bo myślałam, że ten bloker z Ziaji wypali mi pachy lub je sobie wydrapię...
      Używałam przez pewien czas Crystala w kamieniu (ałun zawiera aluminium), teraz przerzuciłam się na całkiem naturalną Alterrę, choć w te upały pach nie mam całkiem suchych, to nie mam problemu z zapachem :) Ale kiedy mam ważne spotkanie na wszelki wypadek wybieram jakiś "normalny" antyperspirant :)

      Usuń
  9. Był moment, że chciałam go kupić,a le widać dobrze zrobiłam wybierając tradycyjny antyperspirant.

    OdpowiedzUsuń
  10. stosowałam ałun po poparzeniu blokerem Ziaji. u mnie również się nie sprawdził zupełnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, na dodatek jak poszłam do apteki koło domu po antyperspirant bo już wytrzymać nie mogłam pani wciskała mi kolejny cudowny ałun za ok. 25 zł, wolałam już przepłacić za etiaxil i szybko sobie ulżyć...

      Usuń
  11. U mnie Crystal z pewnością by nie podołał, zwłaszcza przy obecnych temperaturach ;)
    Raz w tygodniu używam Blokera z Ziai, a na co dzień antyperspirantu Dove i jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj nie! Mi trzeba mocnego zawodnika, zatem tego gagatka sobie odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Będąc nastolatką używałam Etiaxilu i dla mnie nie ma nic lepszego do radzenia sobie z nadmiernym poceniem. Teraz już mi nawet dezodoranty wystarczają, ale polecam i Etiaxil i Antidral (łagodniejszy od E.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Etiaxil działa:) a dopiero użyłam 3 razy co 2 noc.

      Usuń
  14. Ja z poceniem problemów nie mam, ale profilaktycznie stosuję Ziaję 2 razy w tygodniu a w ciągu dnia Nivea.

    OdpowiedzUsuń
  15. Moim ulubionym antyperspirantem jest różowa kulka Garnier Mineral :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Takich dezodorantów się boję i unikam jak ognia ;) Etiaxilu nie używałam, ale Zaijowy bloker sprawdzał się u mnie bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda..
    Ja się wspomagałam Blokerem z Ziaji, teraz już po prostu nic nie używam, bo i tak pocę się jak głupia :(

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie najlepiej sprawdza sie Bloker Ziajki:)

    OdpowiedzUsuń
  19. używam Driclor :) i jemu jestem wierna w takie upały :) dla mnie niezawodny

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj to nawet nie mam co próbować takiego słabeusza :D

    OdpowiedzUsuń
  21. u mnie sprawdza się super i jet moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Słyszałam, że wersja w krysztale jest trochę lepsza, ale ja i tak raczej pozostaną przy tradycyjnych antyperspirantach.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja używam Blokera, a dla zapachu dezodorantów z Avonu- bardzo ładnie pachną :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Zachowaj kulturę osobistą, nie obrażaj mnie, ani innych blogerów. Nie wklejaj linków. Masz pytanie - pisz, odpowiem tutaj lub w osobny poście jeżeli temat będzie wymagał rozwinięcia. Zawsze możesz też napisać do mnie maila, a ja najszybciej jak będę mogła odpiszę!