Pędzle do podkładu. Ecostools, realTechniques, Maestro.
Na blogu do tej pory nie było wpisu z pędzlami, mam ich trochę bo ok. 50 sztuk, część z nich to pozostałości po dwóch zestawach no-name, które otrzymałam podczas nauki w szkole. Przedstawię Wam te lepsze z kolekcji - które wybierałam już świadomie. Dziś o pędzlach do podkładu.
Dwa z góry to RealTechniques by Samanta Chapman, mam je od ponad roku i uważam, że to jedne z lepszych, a nawet najlepsze pędzle jakie mam. Poniżej nowy, bo zakupiony 23ego maja Ecotools - markę znam, bo posiadam inne pędzle. Ostatni to zakup wrześniowy na tragach kosmetycznych, kierowała mną ciekawość - Maestro.
Zbliżenie na włosie. Jedynie pędzel Maestro (złota kolekcja) fundation 1 to mieszanka włosia naturalnego z syntetykiem o długości 3,5 cm oraz trzonkiem 16 cm. Bywa problematyczny w czyszczeniu, teraz nawet białe włosie lekko zafarbowało na szaro:/ Podczas aplikacji podkładu zdarza się, że gubi włosie i pozostawia smugi, które niweluję gąbeczką. Pozostałe pędzle są z włosia syntetycznego, o krótszym włosiu i trzonku. Przyznam, że zdecydowanie wolę te dwa pędzle ze środka (ecotools buffing brush & RealTechniques buffing brush) - ale o nich za chwilę. Na szarym końcu schował się pędzel RT - pointed foundation brush do podkładu według mnie jest za mały, dobrze spisuje się w okolicach oczu czy płatków nosa. Najczęściej jednak służy mi do aplikacji bazy pod cienie, dzięki czemu nie muszę grzebać paluchami w słoiczku ArtDeco.
Gęstość włosia. RealTechniques jest odrobinę bardziej zbity i zaokrąglony na końcach od Ecotools. Włosie w obydwóch przypadkach jest przyjemne w dotyku i podczas aplikacji płynnych podkładów. Nie smużą. Za pomocą tych pędzli można stopniować krycie podkładu. Z upływającym czasem nie tracą na jakości, mówię tak śmiało również o Ecotools bo posiadam już dłużej pędzel do cieni, różu i pudru.
Opakowanie: każdy pędzel Ecotools jest zapakowany materiałowo-foliowy woreczek strunowy, zestawy w kosmetyczki. To wygodny sposób na przechowywanie lub podróż. Natomiast RealTechniques pochodzą z kolekcji CoreCollection z czarnym etui, które może również posłużyć za stojak. Dodatkowo znajdowały się w plastikowym przeźroczystym opakowaniu, w którym pakowane są też pojedyncze pędzle marki. Maestro niestety sprzedawany był bez żadnego opakowania.
Cena: Maestro (złota kolekcja) foundation 1 - ok. 47 zł (na targach obowiązywała zniżka -30%); Ecotools buffing brush w regularnej sprzedaży ok. 29 zł (również kupiłam w promocji za niecałe 25 zł; RealTechniques - zestaw 4 pędzli ok. 115 zł.
Dostępność: Najbardziej dostępne są Ecotools - można znaleźć w Rossmanie czy Hebe. Reszta pędzli głównie do nabycia przez internet.
Z mojej strony polecam Ecotools oraz RealTechniques,
z chęciom sama zaopatrzę się w kolejne sztuki.
Jaki jest Wasz ulubiony pędzel do podkładu? A może jajko BB?
Real techniques mam gdzieś tam w planach, a poza tym u mnie rządzą Hakuro :)
OdpowiedzUsuńZ RT mam tylko pędzel do różu, ale na nim na pewno się nie skończy :)
OdpowiedzUsuńJak na razie bardzo lubię Hakuro H52 ale może się to niebawem zmienić bo kupiłam Real Techniques;D
OdpowiedzUsuńmam do pudru i języczkowy do podkładu z EcoTools i uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńMoja kolekcja pędzelków jest bardzo skromna, nie mam żadnego z tych. Podkład nakładam palcami :]
OdpowiedzUsuńRT kusi mnie od dłuższego czasu jednak finansowo na razie nie mogę sobie na nie pozwolić. mam dwa pędzle do podkładu z hakuro, H50 i H50s i z obu jestem zadowolona, chociaż bardziej z H50S ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś nabędę
Usuńja najbardziej lubię nakładać podkład palcami, albo gąbeczkami lateksowymi :)
OdpowiedzUsuńgąbeczki dla mnie mało higieniczne, a po myciu nie wyglądają już ładnie:/
UsuńJa do podkładu mam tylko dwa - języczkowy Eco Tools i flat top od Hakuro. Jednak zazwyczaj i tak kończę nakładanie podkładu palcami ;)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć realTechniques, kiedyś będą moje.
OdpowiedzUsuńMam inne z EcoTools które sobie chwalę, ale kiedyś i ten też kupię
Nie używam pędzli do podkładu :-) A do reszty makijażu służą mi pędzle Hakuro :-)
OdpowiedzUsuńEcotools uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńMi się marzy RT, ale póki co mam Hakuro i sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńo Hakuro same dobroci słyszałam
UsuńJa bardzo lubię flat topa Sunshade :D
OdpowiedzUsuńNie znam i chyba nawet nie słyszałam o marce
Usuńuwielbiam expert face brush z RT :)
OdpowiedzUsuńmyślę nad nim intensywnie!
UsuńPopieram, warto go wybrać :) do tego szalenie lubię Multi-task brush oraz Brow brush ♥
UsuńMam ten z ecotools - jest całkiem si :)
OdpowiedzUsuńja mam Ecotools płaski pędzel :) i całkiem sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńhmmmm myślałam już długo nad tymi pędzlami, dziękuję za recenzję
OdpowiedzUsuńproszę:)
UsuńDla mnie do podkładu tylko własne rączki :D
OdpowiedzUsuńja nie lubię mieć brudnych rączek podczas makijażu;p
Usuńten Maestro to wizualnie jakas lipa - mowie wizualnie zeby nie bylo:D sprawia wrazenie pedzla ktory ma zaraz sie rozwalic, ale nie powiem moja chec wyprobowania jest duza:D:D:D
OdpowiedzUsuńdzieki dzieki:D jeszcze 6 tygodni niecale, w sumie za tydzien waga wg tych wszystkich poradnikow powinna stanac w miejscu a apetyt spasc:P heheheh:D
rozpaść się nie rozpadnie, po prostu białe włosie jest dłuższe od czarnego i bardziej luźno rozłożone;)
UsuńRT - pointed foundation brush to takie małe dziwadło :) ale finalnie RT to najlepszy wybór jakiego mogłam dokonać.
OdpowiedzUsuńAktualnie nie mam ulubionego pędzla do podkładu. Do niedawna był nim Hakuro H50, ale ostatnio zaczyna mnie denerwować. Planuję zakup jego mniejszej wersji, czyli H50S, albo takiego zaokrąglonego :)
OdpowiedzUsuń