Włosy w maju 2013. Pierwszy miesiąc z olejkiem stymulującym Khadi. Dużo zdjęć.

Wybaczcie moją nieobecność, ale te 2 dni były dla mnie mega intensywne i stresujące - jednak zakończone pomyślnie! Zdałam egzamin praktyczny na prawo jazdy za 2 razem:) Oraz przebiegłam 10 km w Biegu Europejskim organizowanym w Gdyni! 
Suszone na okrągłą szczotkę + odrobina lakieru na czubek głowy, to się nazywa objętość...
Polubiłam się z taką długą grzywą, to dobrze, przestaje kusisz ścinanie. Cały czas szukam idealnego sposobu na objętość. Oto kolejny: włosy po umyciu, wysuszeniu na okrągłą szczotkę, dodatkowo podczas pobytu w domu związuję na czubku głowy w koczka ślimaczka, ale bez grzywki - by się brzydko nie odgniatała. Wtedy końce się też nieco wywijają na zewnątrz...
Co jeszcze ciekawego? Taki ukryty splot...
Zaprezentuję też mój odrost, kolor jest piękny (ach ten samozachwyt), nie mogę się doczekać, aż będzie taki na całej długości.
A teraz kilka ujęć, widać jak aparat, którym obecnie dysponuję zakłamuje kolor włosów. Nikon najwierniej odzwierciedla barwę. Zrobione dziś u rodziców w domu, stąd inna sceneria.
I porównanie z zeszłym miesiącem, nie patrzcie na objętość, bo kwietniowe wykonane zaraz po myciu, a z maja dopiero wieczorem, nie miał mi kto zrobić wcześniej.
Przyrost według pasemka kontrolnego to ok. 1,5 cm. Głównym "przyśpieszaczem" był olejek stymulujący Khadi, chociaż z moją regularnością kiepsko, średnio co 3-4 dni:/ czasami tylko na 1h przed myciem, zamiast na całą noc. Zapach olejku mi się podoba, mężowi nie przeszkadza:) Stosuję tylko na skalp - dobrze nawilża, a włosy przy skórze głowy są mięciutkie i przyjemne. Nowiutkie, małe baby hair widoczne, oby rosły dalej. Olejek dobrze się wymywa. Będę kontynuować dalej i ostateczna recenzja będzie po 3 miesiącach. 

Dotychczasowa pielęgnacja była bez zmian. 

Po raz kolejny robiłam podejście do olejku kokosowego na długości włosów, albo źle go domywam, albo mocno obciąża moje włosy i po prostu nie jest dla mnie przeznaczony. Za każdym razem skończyło się tak, że włosy przy skórze głowy, gdzie stosowałam Khadi były puszyste, a na długości sklejały się w strąki. 

Przez ćwiczenia jestem zmuszona myć włosy częściej, codziennie, po treningu to mam całą głowę mokrą! - co odbiło się trochę na ich stanie, skóra głowy nieco się przesusza. Może to przez wiosenne przesilenie - po myciu trochę więcej wypada, ale nie ma tragedii. Szampony się pokończyły (pokażę i ostatecznie podsumuję w denkach), więc wprowadzam nowości, delikatniejsze - do codziennego stosowania (czekam jeszcze na jeden szampon, więc pokażę pod koniec miesiąca w poście zakupowym). Jak się spiszą wspomnę w połowie czerwca.

A jak Wasze włosy wiosną? Eksperymentujecie z nowymi fryzurami? A może odkryłyście coś godnego polecenia?

Komentarze

  1. gratuluję prawka i biegu! a włosy masz śliczne - i kolor, i objętość, którą uzyskałaś bardzo mi się podobają :))

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor bardzo ładny :) marzy mi się taki, ale musiałabym sporo rozjaśnić swoje włosy, co pewnie skończyłoby się jedną, wielką masakrą :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że za pomocą dobrej fryzjerki nie byłoby masakry, pytanie tylko czy na pewno taki kolor by odpowiadał do Twojego typu urody

      Usuń
  3. gratulacje z powodu biegu i prawka! : ) bardzo ładny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję prawka, ale przede wszystkim biegu :) fantastycznie
    podoba mi się ten ukryty warkoczyk :D muszę popleść jak przestanę rano wciąż zasypiać ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpatrzone od jednej z top model;)

      Usuń
    2. a no widzisz :D ja oglądam bitwe o dom :D to tam nie ma takich rzeczy

      Usuń
  5. ja myślę nad zapuszczeniem grzywki
    ale ile razy bym nie próbowała to .. zawsze po 2-3 miesiącach ścinałam i byłam przeszczęśliwa :D

    ja wcieram tylko łopianowy z papryką i faktycznie szybciej mi rosną, ok 2,5 cm miesięcznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ładnie, ja takich przyrostów przy łopianowym z papryką nie zaobserwowałam

      Usuń
  6. Gratulacje! WOW chylę czoła! za Bieg Europejski.

    U mnie zapuszczanie w toku, ale mam chwile zwątpienia i z chęcią ścięłabym ... czasami ;) Zobaczymy, co wyniknie podczas pobytu w Polsce. Walczę z grzywką i brakuje mi pomysłów, ale jakoś sobie radzę. Za to od stycznia mam romans z Biokapem w sensie farba + szampony i odżywka. Kolor z farby naturalnej coraz bardziej mi się podoba, lecz odznacza się ogromnie! Myślałam, że z czasem będzie to efekt a'la ombre, choć patrząc realnie daleko mu do tego. Na dodatek aparat nie chce wyłapać tych tonów tak jak chciałabym. Na niektórych zdjęciach jest lepiej, z kolei na zbliżeniach już nie, wrrr.

    Jeżeli u mnie obecne zakupy z Khadi sprawdzą się, to nie wykluczam zakupu olejku o którym wspominasz. Sama miałam olejek Ikarov stymulujący porost włosów i faktycznie po nim poczułam różnicę, podobnie jak po OilMedice i szamponie Biokapu. W moim przypadku sprawdza się olejek rozmarynowy, na nim staram się bazować w produktach do pielęgnacji, która ma na celu pobudzenie wzrostu włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)

      Co Ci mogę poradzić, zapuszczałam 2-3 lata i ciągle ścinałam, bo nie umiałam wytrzymać,
      polecam pójść do fryzjera nadać kształtu obecnej fryzurze, bez mocnego skracania i tak korzystać z fryzjera raz na 2-3 miesiące;) dzięki czemu nawet w fryzurze przejściowej będziesz czuć się pięknie!

      Często też wiązałam włosy w koczka by mi nie przeszkadzały, na grzywkę pomagają wszelkie wsuwki, spinki i opaski:)

      Olejki i wcierki to największy sprzymierzeniec zapuszczania, za miesiąc wspomnę ponownie ile urosło po miesiącu z olejkiem Khadi.

      Usuń
    2. aha! co do koloru, to jeżeli podoba Ci się na żywo, to nie przejmuj się tym, że na zdjęciach nie zawsze przejście wygląda korzystnie, bo dobre aparaty po prostu są bardzo wrażliwe i czasami problem nawet wyolbrzymiają;)

      Usuń
    3. Wiesz u mnie problemem nie jest sama fryzura, bo co 2 miesiące podcinam same końcówki, by włosy zachowały swój kształt :) Włosy odrastają, jest to proces, który w ostatnim czasie został przyspieszony przez wspomaganie :D i ogrom tzw. baby hair, które odrastają na tyle, że stają się bardzo niesforne. Upięcie ich w cokolwiek przysparza problemów. Nie narzekam, ale nie sądziłam, że tak to może wyglądać.

      Z aparatem mam o tyle problem, że trudno oddać realny kolor farby :P A na żywo widać dużą różnicę w przejściu.
      Na razie jeszcze nie wiem co zrobię ;)

      Usuń
    4. to trzeba po prostu pokochać;)
      a z kolorem się mocno zastanowić, mi by było ciężko wytrzymać gdyby przejście było mocno widoczne;/

      Usuń
    5. No i znalazł się sposób :) Przez przypadek zgadałam się ze znajomą, która także farbuje BioKapem i doradziła mi, aby przytrzymać farbę dłużej niż to zalecane. Faktycznie podziałało :)
      Widać różnicę tym razem w samym kolorze, ufff. Także zostaję przy farbie i kolorze :)

      Masz rację, trzeba pokochać :D i cieszę się z tego. Kupiłam mgiełkę do włosów z nieznanej mi angielskiej marki i jest całkiem ciekawa, mam serum z Phtyto i ujarzmiam je :)

      Usuń
    6. To dobrze, nie będziesz musiała szukać dalej, skoro kolor Ci odpowiada:)

      Czekam na jakiś post włosowy u Ciebie;)

      Usuń
  7. Piękne masz włosy - podkreślam to na każdym kroku :P

    Ja na razie podcięłam końcówki, gdyż wołały już o pomstę do nieba.
    Mam zamiar niebawem zamówić olejek Khadi, bo miałam kiedyś i pamiętam, że byłam zadowolona z jego działania.

    O jakich delikatnych szamponach mówisz? Możesz coś dobrego polecić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście nie wgłębiam się w analizowanie składów, bo jakoś w tym wszystkim się gubię, po rozmowie z Blondregeneracją (http://blondregeneracja.blogspot.com/) i wybrałam Natura siberica - ochrona i odżywienie.
      Kiedyś sugerowałam się Anwen, ale mi blondynce bliżej do Blondregeneracji :p

      Blondregeneracja
      "z dostępnych internetowo bardzo bolecam natura siberica ochrona i odżywienie lub wersję neutralną (naprawdę dobrze wydane pieniądze) . Z tańszych love2mix organic z proteinami pereł (szampon nawilżający naprawdę suche włosy, nie wpływa przy tym na długotrwałość świeżości).
      Z dostępnych stacjonarnie mogę polecić Ci Szampon Eubiony. Daleko w składzie ma co prawda alkohol, ale zastosowany tylko do konserwowania, moim zdaniem nie wpływa na wysuszenie włosów, a mam naprawdę sucharki . Po bardziej złożone informacje odsyłam Cię to tego wpisu fellogen http://fellogen.blogspot.com/2012/09/agodne-szampony-do-stosowania-na-co.html "

      Oraz jeszcze jeden szampon z dziegciem, dla męża z łuszczycą, bez silnych slsów, więc z chęcią też poużywam...

      Usuń
  8. Matko, jaka jesteś piękna <3
    A co do włosów to faktycznie fajny wzrost zanotowałaś :) Moje na wiosnę poleciały parę cm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej bo się zawstydzę! przy piciu drożdży rosły szybciej, ale mam jeszcze nadzieję;)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. tak, udało się! sama w to nie wierzę, dziś już poćwiczyłam sobie naszą hondą na parkingu bym już wkrótce mogła sama jeździć:)

      Usuń
  10. jaki czas na dziesiątce? :>
    ja dziś 56'12'' :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 69'13, ale biegałam spokojnym tempem jak zawsze, w ostatnim km coś mi się odcisk na podeszwie prawej stopy zrobił, miałam piasek z plaży z zeszłego biegania:(
      ale za miesiąc w Gdyni jest kolejny bieg i mam plan by ten czas pobić;)

      Usuń
  11. ja myślę intensywnie o podcięciu włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to zrób to! pewnie i tak w ciąży Ci urosną;)
      ja pewnie za miesiąc pójdę do fryzjera, bo włosy rosną nierównomiernie niestety...

      Usuń
  12. Pierwsze zdjęcie jest tak piękne, że opadła mi kopara! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję prawka i biegu! :))))

    Olejek Khadi muszę kupić :) Moje włosy ostatnio wyglądają strasznie :/ Puszą się, nie układają, a końcówki wymagają podcięcia :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. thx,
      może to przez zmiany pogody? a jak podciąć trzeba, to trzeba, ja może za miesiąc...

      Usuń
  14. Gratuluję zdania prawka :) A co do biegu to zazdroszczę, ja bym nie przebiegła nawet 1km zapewne, trzeba zadbać o kondycję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Nie da się tak z dnia na dzień, jeszcze dwa lata temu też miałam problem przebiec 1km, a teraz 10 robię chociaż też wymaga to ode mnie trochę wysiłku:)

      Usuń
  15. Niedawno trafiłam na Twój blog i chyba go polubiłam :]

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratulacje biegu ;))) Póki co do biegów ulicznych podchodzę jak do jeża (nie lubię tłumów), ale być może kiedyś na jakimś trójmiejskim się spotkamy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. byłoby miło:) musisz się przekonać na własnej skórze jakie to fajne uczucie biec z tym tłumem;)

      Usuń
  17. odkąd stosuję odzywkę CECE Care z jedwabiem, nie używam niczego innego do włosów...jestem bardzo zadowolona ;0

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie to jeszcze gorzej ze systematycznością, ale zauważam że po olejowaniu szybciej rosną.

    OdpowiedzUsuń
  19. O matko, już się nie mogę doczekać kiedy moje kłaczki będą takiej długości bo rosną jak przysłowiowa "krew z nosa" :/
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  20. gratuluję zdanego egz, :) piękne włosy

    OdpowiedzUsuń
  21. super uniesienie u nasady! :D
    gratulacje x2
    zdanego prawka i biegu
    brawa ode mnie dla Ciebie :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Zachowaj kulturę osobistą, nie obrażaj mnie, ani innych blogerów. Nie wklejaj linków. Masz pytanie - pisz, odpowiem tutaj lub w osobny poście jeżeli temat będzie wymagał rozwinięcia. Zawsze możesz też napisać do mnie maila, a ja najszybciej jak będę mogła odpiszę!