Wszyscy mają OPI - mam i ja...
Nieee, nie będzie kolekcji Skyfall, swoje zbiory lakierów powiększyłam o OPI pod koniec września na targach kosmetycznych. Przez bardzo długi czas nie kupowałam lakierów, więc nie bójcie się o stan mojego portfela - lakiery były w atrakcyjnych cenach. Zakupiłam 5 dużych buteleczek, jedną miniaturkę - głównie z top 10 - najczęściej kupowanych. Wybór przeogromny, aż ciężko było wybierać... Otrzymałam jeden pękacz gratis:) Jak się prezentuje kolekcja widać, a obecnie na moich pazurkach Russian Navy. Niestety fotografia nie odwzorowuje idealnie barwy. Owszem kolor jest granatowy, w buteleczce przypomina bardzo ciemną śliwkę węgierkę - to przez mieniące się drobiny na fioletowo! Na paznokciach też występują - w zależności od tego jak pada światło na płytkę...
Inne lakiery pokażę, przy kolejnych okazjach, a może macie jakieś specjalne życzenia, który pierwszy?
Piękny ten lakier :) Ja z chęcią zobaczę The Thrill of Brazil ;)
OdpowiedzUsuńJa mam życzenie! Tickle My France-y - poproszę :) Ten, który masz na paznokciach bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny odcień :)
OdpowiedzUsuńładne opiaki:)
OdpowiedzUsuńByłaś na targach w Krakowie i nic się nie chwaliłaś?:D Ja stałam w kolekcje po OPIaki chyba z ponad pół godziny ;) W końcu pochodziłam, popatrzyłam i nic :D Rzuciłam się tym razem na orly :P
OdpowiedzUsuńnieee, byłam na targach w Gdańsku...
Usuńz Orly mam jeden kolorek czerwony, ale jeszcze nim nie malowałam:/
Widzę ładnego nudziaka :)
OdpowiedzUsuńOj ten srebrny mi wpadł w oczko:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się Tickle :)
OdpowiedzUsuńOj mi też :)I to jego chciałabym zobaczyć na początek :)
Usuńteż go bardzo lubię, to pokaże jako pierwszy:)
UsuńO, fajnie :)
UsuńMmm, chętnie bym przytuliła jakiś zestaw miniaturek Opi :)
OdpowiedzUsuńminiatury są wyjątkowo malutkie, ale jak na wypróbowanie to w sam raz;)
Usuńo ja, wszystkie piękne :) sama nie wiem, który chciałabym zobaczyć w następnej kolejności :)
OdpowiedzUsuńI'm not really a waitress podoba mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńo tym lakierze pani sprzedająca opowiedziała mi bardzo ciekawą historię;)
UsuńUWIELBIAM Russian Navy - zdjęcia nie oddają jego prawdziwego pięknego, głębokiego koloru. po tym jak zakochałam się w nim u kosmetyczki , kupiłam go w drogerii internetowej, ale przyszło do mnie zupełnie co innego :/ ze srebrnym brokatem i naklejką 'suede'. Cokolwiek to znaczy:/
OdpowiedzUsuńa to szkoda:/ gdzieś widziałam sklep internetowy w którym opi można kupić za przyjemną cenę, jest to sprawdzone źródło, jak znajdę to napiszę:p
Usuńpiękny ten granatowy kolor :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam ani jednego lakieru z tej firmy.. ;)
OdpowiedzUsuńi nie musisz jeżeli sprawdzają się u Ciebie inne lakiery:P do niczego nie zmuszam, manicurem zajmuję się zawodowo i tylko dlatego skusiło mnie aż tak dużo kolorów droższej marki... na swoje potrzeby wystarczyły by mi zapewne 4 nudne kolory :P
UsuńOPI mam od niedawna, ale podziwiam za krycie i trwałość - ale o tym innym razem obszerniej....
jestem ciekawa czy im not really a waitress jest rzeczywiscie taki ciemny. i.. jesuu jakie nazwy :D
OdpowiedzUsuńdla mnie to taka świąteczna czerwień:p
UsuńA ja nie mam żadnego lakieru tej firmy :P
OdpowiedzUsuń