O włosach - Farbowanie w domu / Postanowienie / Tag...



Koszt: 61,89 zł / Czas wykonania: 30-40 min. łącznie z rozrobieniem, nałożeniem, trzymaniem, zmyciem, maską i suszeniem na szczotkę. Efekt: jestem zachwycona, kolor wyszedł dokładnie taki jaki sobie wymarzyłam. Znalezienie farby wcale nie było łatwe, jedna za ciemna druga za jasna, tak więc wzięłam dwie i wymieszałam. Mysia polecała mi inne, ale nie mogłam znaleźć:/ Wybrałam więc sama: Loreal excell10' cimny lodowy blon 7.13 oraz jasny lodowy blond na poziomie 8.13. A, że jakieś refleksy pomiędzy były od zeszłego farbowania u fryzjera, pozostały jaśniejsze i przy tym farbowaniu. Dwie farby to ok. 240 ml gotowej mieszanki idealnie pokryło moje gęste włosy:)  i nawet wiem, że jak już będą dłuższe a koloryzację będę chciała powtórzyć - spokojnie mi wystarczy. 

Jak widać włoski są nieco ciemniejsze niż po poprzednim farbowaniu, ale nie też tak ciemne jak przed ściąganiem koloru - jednym słowem idealne! Ostatnie zdjęcie najlepiej pokazuje jak kolor wygląda w świetle dziennym. Uwaga! jestem totalnie bez makijażu - mam nadzieję, że nikogo nie wystraszę... ale chciałam pokazać jak korzystnie w tym kolorze wyglądam, podkreśla moją urodę do tego stopnia, że bez makijażu zaczynam się lubić;) 


Postanowienie: Razem z Caravely zapuszczam włosy, cała akcja trwa od 1ego listopada do 31 stycznia 2013 roku. Czyli u mnie będzie to 4,5 m-ca bez fryzjerskich nożyczek. Jeżeli chcecie się przyłączyć do akcji to zachęcam;) Póki co od dwóch tygodni regularnie pielęgnuję swoje włosy i jestem z siebie dumna właściwie to jedyne z 3 postanowień (włosy/ dieta/ ćwiczenia), które idzie mi tak sprawnie :) Trzymajcie kciuki by rosły zdrowo!

TAG:Moje włosy w pigułce.  Dziękuje Enamourr ;) 
1. Twój naturalny kolor włosów:

Średni blond, latem miały jaśniejsze refleksy.


2. Twój obecny kolor włosów:
Widać na zdjęciu u góry, oceniam na średni blond;)

3. Aktualna długość Twoich włosów:
Również widoczna 

4. Długość na jaką chciałabyś zapuścić włosy:

Chciałabym, aby urosły tak mniej więcej do wysokości biustonosza, a wtedy zobaczymy co dalej.


5. Jak często podcinasz końcówki:

Średnio co 3m-ce.


6. Twoje włosy są proste, kręcone czy falowane:

Proste, aż do bólu, wszelkie zabiegi kręcenia zakończone nie powodzeniem...


7. Jaką porowatość mają Twoje włosy:


Niska

8. Jakie są Twoje włosy ( np. normalne, przetłuszczające się, suche itp. )

Normalne, z tendencją do przetłuszczania się, ale również suche na samych końcach - z czym walczę

9. Jak wygląda Twój codzienny włosowy rytuał pielęgnacyjny:
Przed myciem włosów aplikuję olejki: amlę/ sesę wcieram w skórę głowy, oliwka hipp na całą długość włosów, pozostawiam na noc. Rano myję włosy -> ulubiony szampon to YR z białym łubinem przeciw wypadaniu włosów, standardowo odżywka/maska od połowy włosów po same końce. Włosy suszę suszarką i nie zamierzam z tego rezygnować, wcześniej zabezpieczam końce jedwabiem Biosilk, a całość włosów mgiełką ochronną Marion, teraz na przemian z Eliksirem Green Pharmacy. A ponieważ, włosy myję co 2 dzień. Tego samego dnia co włosy myłam, na noc wcieram Jantara :) Ufff ale się rozpisałam....

10. Czego nie lubią Twoje włosy ( np. wiatru, silikonów itd. ):
Moje włosy nie lubią chyba silikonów - bo są po nich bardzo oklapnięte. Ani okularów, które nałożone na czubek głowy wyrywają mi "noskami" włosy aggrrr....


11. Co lubią Twoje włosy ( nawilżanie, olejowanie, itp. ):
Myślę, że lubią dotychczasową pielęgnację jaką im funduję;)

12. Jaka jest Twoja ulubiona fryzura:
Ulubiona to rozpuszczone ale już przy takiej długości jak teraz w pracy zaczynają mi przeszkadzać, zaczynam rozumieć dlaczego na studiach włosy obcięłam na krótko! 
Koczek rogalik na czubku głowy + spinka kokardka to kolejna ulubiona fryzura. Na bardziej wymyślne muszę poczekać, aż podrosną.

13. Gdyby Twoje włosy umiały mówić to co by powiedziały:
Szczerze? nie mam pojęcia! Może byłyby mi wdzięczne, może wręcz odwrotnie powiedziałyby co im się nie podoba;P

+  Od kiedy stosujesz świadomą pielęgnację włosów? ( pytanie opcjonalne )

Świadomie do pielęgnacji włosów podchodzę od ponad roku czasu, gdy zaczęłam włosy olejować i dbać o ich przyrost. 
Jednak nigdy nie byłam totalną ignorantką mojej czupryny, myłam włosy i każdorazowo używałam odżywki. Nie wymagały zbyt wiele, bo same w sobie były piękne. Nawet nie suszyłam ich suszarką - bo miałam więcej czasu by schły naturalnie, ani nie farbowałam ich do czasu, aż na studiach zapragnęłam być ruda!

Zapraszam do odp. Wszystkich chętnych :)

----------------------
To już koniec na dziś, mojej włosowej historii ;) I obiecuję nie zanudzać do 31ego stycznia 2013:) chyba, że coś bardzo interesującego im się przydarzy... 
Nie wykluczam jedynie recenzji kosmetyków do włosów...

Komentarze

  1. swietny, naturalny kolor. a wloski jak zdrowo wygladaja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, mam nadzieję, że nie tylko wyglądają a zdrowe są:)

      Usuń
  2. Rzeczywiście fajny ten kolor! Podoba mi się :)

    Ja też zapuszczam, ale do stycznia to pewnie nie za wiele mi urosną - niestety. Niemniej jednak trzymam kciuki za Ciebie i powodzenia :)

    Fajny ten tag :) Sporo dziewczyn taguje wszystkich chętnych, więc chyba poczuję się otagowana :D

    Udanej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do końca stycznia sporo czasu:) 3 miesiące przy dobrych wiatrach to ok. 4,5 - 6cm przyrostu - później obowiązkowo podciąć końce by były zdrowsze!

      Usuń
  3. kolorek niesamowity! bardzo naturalny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny kolorek. Wygląda bardzo naturalnie i pasuje do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. warto poradzić się fryzjera oraz poszukać osoby o kolorze takim jaki byś chciała osiągnąć, wiadomo, że przy farbowaniu trzeba też brać pod uwagę to jakie włosy już mamy i co możemy z nich osiągnąć -drastyczne zmiany nie wskazane: z czarnych ciężko na blond, a z blondu na czarny to też może być ryzykowne, ważne by decyzje dobrze przemyśleć

      Usuń
  6. Z tym zapuszczaniem to dobry pomysł! Sama też po raz kolejny podejmę się tego karkołomnego zadania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wiem,że gdybym w zeszłym roku ich tak krótko nie obcięła miałabym już wymarzoną długość - ale teraz mam konkretny cel i do niego dążę :)

      Usuń
  7. jak dla mnie wyglądasz świetnie bez makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje:) nie było tak zawsze, np. w platynowym blondzie wyglądałam dobrze - ale tylko w makijażu, z rudościami było różnie, w ciemniejszych - za blado,
      jednak jasne - średnie blondy to coś stworzonego dla mnie, natura miała racje obdarzając mnie takimi włosami...

      Usuń
    2. też jestem zdania, że w kolorze podobnym do naturalnego nam najlepiej :)

      Usuń
  8. Fajny efekt, dość dobry jak na samodzielne farbowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najważniejsze, że farba pokryła włosy równomiernie, nie ma żadnych plam tu jaśniejsze, tam ciemniejsze....

      Usuń
  9. świetny efekt!
    super blog :) Zapraszam do siebie, kilka słów o premierze mojego nowego utworu, kilka nowych zdjęć :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo podobny efekt osiągnęłam na moich wcześniej rozjaśnianych włosach za pomocą l'oreal majirel 8.34 na wodzie 3%. Bardzo lubie tego typu odcienie, rzeczywiscie bardzo Ci pasuje :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze wiedzieć na przyszłość, oraz dla innych zainteresowanych:)

      Usuń
  11. gdzie polecasz do fryzjera? chce po nowym roku zaszaleć. ścięcie, kolor. a co mi tam. raz w życiu chcę pójść do dobrego fryzjera. wiem, że zapłacę kupe kasy. ale raz chyba można. a dwa to będzie moja ostatnia wypłata przed wychowawczym. trzeba to uczcić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu proponuje salon fryzjerski O'la zawsze wychodzę zadowolona polecam p. Alicję :) na Twojej długości jeden kolor to tak z 150zł, balejaż czy refleksy ok. 180-190 ze strzyżeniem, modelowaniem

      Usuń
    2. salon jest na starowiejskiej zapomniałam dodać;P

      Usuń
  12. Kolor jest rewelacyjny! Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Zachowaj kulturę osobistą, nie obrażaj mnie, ani innych blogerów. Nie wklejaj linków. Masz pytanie - pisz, odpowiem tutaj lub w osobny poście jeżeli temat będzie wymagał rozwinięcia. Zawsze możesz też napisać do mnie maila, a ja najszybciej jak będę mogła odpiszę!